Jednym z największych wygranych głosowania w Budżecie Obywatelskim jest projekt odbrukowania części chodnika przy ul. Żwirki i Wigury oraz przy ul. Mikołowskiej. Będzie to pierwsza taka realizacja w Katowicach.
Pomysł “zielonych” chodników uzyskał bardzo duże społeczne poparcie. Zdobył 1107 punktów. Więcej w śródmieściu uzbierał tylko projekt sensorycznego placu zabaw przy Szkole Podstawowej nr 37. To pokazuje jak bardzo mieszkańcy chcą zmieniać wygląd Katowic i jak bardzo zależy im na zazielenianiu miasta w miejscach nieoczywistych. A właśnie takimi miejscem są chodniki. Dlaczego ul. Żwirki i Wigury? Z kilku powodów. Po pierwsze, po północnej stronie jest tam bardzo szeroki chodnik (około 3 m). Dlatego wykrojenie z niego około metra na zieleń nie powinno stanowić problemu dla pieszych. Zwłaszcza, że obecnie, mimo zakazu zatrzymywania się, chodnik regularnie zastawiony jest samochodami. Po drugie, poza kilkoma starymi i niezbyt okazałymi drzewami, na ul. Żwirki i Wigury nie ma żadnej zieleni. To betonowa pustynia. To się zmieni. Częściowo odbrukowany zostanie chodnik na odcinku od ul. Kościuszki do ul. Kilińskiego. Plan zakłada posadzenie około 20 drzew w miejscach, w których pozwoli na to podziemna infrastruktura. Dodatkowo, na całej długości wspomnianego odcinka będą rosły krzewy i byliny. Podobnie będzie to wyglądać na ul. Mikołowskiej. Koncepcja zazielenienia obejmuje część chodnika na odcinku od ul. Żwirki i Wigury do ul. Kopernika oraz od wejścia do Pałacu Młodzieży do ul. Stalmacha. Tu będą tylko krzewy i byliny od strony jezdni. Będą to gatunki roślin odporne na trudne warunki panujące przy drodze.
Całość zadania została wyceniona na około 110 000 zł i ma zostać zrealizowana w 2022 roku. Pomysłodawcą projektu jest Grzegorz Żądło, redaktor naczelny portalu Katowice24.info i radny dzielnicy Śródmieście.
Brawo! Wiecej takich!
I to mi się podoba.
Trzymam kciuki za realizacje!