Ważna inwestycja dla rowerzystów i nie tylko . Zostanie wybudowany ostatni ze zjazdów pod rondo. Miasto wyłoniło wykonawcę po wielu miesiącach formalności.
Za drugim razem udało się wyłonić firmę, która zajmie się rowerową inwestycją w centrum Katowic. O pomyśle wiadomo już od 2018 roku. Jednak dopiero pod koniec zeszłego roku miasto ogłosiło pierwszy przetarg na jego realizację. Trzeba było go unieważnić, bo żadna z dwóch ofert nie spełniała wymogów. Jedna firma złożyła ofertę, która o ok. 2,5 mln zł przekraczała założony przez urząd budżet. Druga otrzymała niższą punktację w kryterium doświadczenia w realizacji takich prac.
W maju ogłoszono drugi przetarg i tym razem się udało. Przetarg wygrała firma Sanel z Rudy Śląskiej. Efektem inwestycji będzie rampa od ul. Chorzowskiej, która ma umożliwić wjazd pod rondo im. gen. J. Ziętka (północno-zachodnia strona) drogą rowerową i chodnikiem o pochyleniu 6%, schodząca pod rondo. Dlatego nowa infrastruktura będzie służyła nie tylko rowerzystom, ale również rodzicom z wózkami czy osobom niepełnosprawnym na wózkach.
Całość ma mieć ok. 80 metrów długości. Realizacja wymaga wycięcia drzew. Pierwotnie planowano usunąć 43 sztuki i 107 m kw. krzewów. Ostatecznie miasto zlikwiduje 21 drzew. W zamian zostanie posadzonych 14 nowych drzew i kilkadziesiąt metrów kwadratowych krzewów.
Jeszcze trzeba poczekać na rozpoczęcie prac, bo dopiero 18 czerwca miasto poinformowało o rozstrzygnięciu przetargu. Od momentu podpisania umowy wykonawca będzie miał 13 miesięcy na wybudowanie zjazdu. Oznacza to, że mieszkańcy powinni z niego skorzystać w przyszłym roku. Koszt inwestycji to ponad 3,3 mln złotych brutto.
Chlip, chlip, trzeba drzewka wyciąć. Zdecydujcie się, czy chcecie te rampy czy nie. Nie da się zjeść ciastka i mieć ciastko. Na pewno inwalidzi i matki z wózkami teraz kontemplują te kilka drzew męcząc się po aktualnych schodach.