Burmistrz Lublińca własnoręcznie rozebrał budynek miejskiego garażu, bo firmy, które złożyły swoje oferty w przetargu, były zdecydowanie za drogie.
Lubliniec dostał unijne dofinansowanie na montaż na terenie gminy kolektorów słonecznych i ogniw fotowoltaicznych. Startując w konkursie, dodatkowe punkty można było dostać za inne ekologiczne projekty. Miasto zaproponowało wybudowanie zadaszonego parkingu dla rowerów. Ma on powstać przy urzędzie miasta w miejscu, gdzie jeszcze kilka dni temu stał murowany garaż. Został ogłoszony przetarg. Zadanie polegało na wyburzeniu budynku, uprzątnięciu terenu oraz zaprojektowaniu i wybudowaniu wiaty z 20 miejscami parkingowymi dla rowerów wraz z samoobsługową stacją naprawy. Wtedy zaczęły się schody. Oferty, które wpłynęły w pierwszym przetargu, były za wysokie, jak na finansowe możliwości Lublińca. Również drugi przetarg został unieważniony z tego samego powodu. – Kiedy zobaczyłem ile firmy chcą za rozbiórkę garażu, postanowiłem, że zrobię to sam. Założyłem, że kiedy odpadnie nam koszt rozbiórki, kolejny przetarg na budowę wiaty być może uda się już rozstrzygnąć – mówi Edward Maniura, burmistrz Lublińca.
W Polsce często jest tak, że nawet jeśli ktoś chce zrobić coś dobrego, to na przeszkodzie staje prawo. – Dlatego wszystko dokładnie sprawdziliśmy. Nie było żadnych formalnych przeszkód, żebym wyburzył garaż samodzielnie. Choć tak dokładnie, to nie pracowałem sam, bo pomógł mi jeden z radnych i pracownicy urzędu. Pracowaliśmy w kaskach, a teren był zabezpieczony. Wszystko trwało kilka dni, ale było warto. Rozbiórka takiego obiektu to nie jest jakaś skomplikowana sprawa. Tym bardziej nie widzę powodu, żeby płacić za to 25 tysięcy złotych – mówi Maniura.
Właśnie na tyle najtańsza firma oszacowała koszt rozbiórki garażu. – Wynika z tego, że zaoszczędziliśmy około 17 tysięcy złotych, bo około 8 tysięcy zapłaciliśmy za wywiezienie i utylizację materiałów z rozbiórki – wylicza burmistrz.
Ma nadzieję, że kolejny przetarg na budowę parkingu rowerowego zakończy się pozytywnie. Firmy, które wezmą w nim udział, nie będą już musiały uwzględniać w swojej ofercie kosztów rozbiórki garażu.
A miał pozwolenia i uprawnienia?
Zaraz go “dojadą” 😉
Gówno prawda! Burmistrz kłamie! Najtańsza firma wyceniła rozbiórkę z wywozem, utylizacją i zabezpieczeniem prac na kwotę 15 tyś. brutto. Jak odejmiemy od tego VAT 23% to zostaje nam kwota 12 tyś. z malutkim hakiem. Minus 8 tyś., które zapłacił magistrat za wywóz z utylizacją (tyle podał sam urząd, i tyle by wyszło) zostaje nam 4 tyś. Minus podatek dochodowy (zazwyczaj 19%), zostaje nam jakieś 3 400 zł. Jeśli opłacisz pracowników i ich ZUSy, samochody, koszty kierownika, prowadzenia firmy w tym chorym kraju, księgowość, itd. itp. to zostanie Ci dosłownie parę groszy. Kwoty złożonych ofert są na BIPie UM, także nie 25 tylko 15 tyś.! A jak się to wszystko przeliczy to nie warto mieć firmy w tym kraju! Burmistrz to sobie najwyżej zrobił laurkę na wybory, nic więcej. Kompletnie nic nie zaoszczędził.
Od czego skrót to tyś? Chyba od tyśonc.
@Marek ok znalazłem, faktycznie masz rację
https://lubliniec.bip.info.pl/dokument.php?iddok=18686&idmp=304&r=r
@Marek Podasz źródło tych ofter na BIP?
brawo dla takiej wladzy !!!! super sprawa ze jeszcze tacy ludzie istnieja !!! szkoda ze w katowicach brak takiego myslenia tu zarzadzaja deweloperzy miastem !!! smutne to i prawdziwe !!!
wiem że rozpoczne wojnę ale też pis rządzi 6 lat i dalej prawo jest skopane, 30 lat legislacji… dramat, potem te ameby płaczą że ludzie wyjeżdżają, jak tu zawsze jest pod górkę
w sumie szanuje, szkoda że nie mógł wynająć kogoś na te parę dni jak zwykle w polsce marnuje się kasę
Taka postawę to się szanuje, a niektórzy potrafią tylko wrzucić zdjęcie jak się wozi psa na podszybiu… Delikatna różnica.
Jeden urzędnik który roboty się nie boi.
Pytanie tylko czy nie taniej i lepiej było zostawić garaż jako miejsce parkingowe dla rowerów z zadaszeniem?
Brać przykład!! 🙂 Brawo 🙂
Zawsze powtarzam : “chcieć to znaczy móc” i widać, że w tym przypadku chęci były 🙂 pozdrawiam 🙂
Nie.