Potrącenie pieszego w Katowicach. Mężczyzna znalazł się na 4-pasmowej jezdni, a teraz trwa walka o jego życie. Tworzą się korki w tunelu.
Około godziny 19.00 doszło do potrącenia pieszego na al. Roździeńskiego. Samochód uderzył w pieszego, który miał przebiegać przez jezdnię. Potrącenie wydarzyło się dokładnie na pasie zjazdowym w kierunku Sosnowca, tuż przed wiaduktem w ciągu ul. Murckowskiej. W tym miejscu są 4 pasy ruchu – dwa to łącznica z drogą S86, a pozostałe dwa prowadzą w kierunku Mysłowic drogą krajową nr 79. Wiadomo już, że pieszy wbiegł na jezdnię od strony Uniwersytetu Ekonomicznego. Przekroczył dwa pasy, a na trzecim samochód marki Audi potrącił mężczyznę. Reanimacja trwała kilkadziesiąt minut. Wydawało się, że ratownicy już tracą potrąconego, ale po chwili znowu odzyskiwał on funkcje życiowe. Jak poinformowała nas mł. asp. Agnieszka Żyłka, oficer prasowa KMP w Katowicach, 50-latek został zabrany do szpitala św. Barbary w Sosnowcu. 36-letni kierowca audi nie miał możliwości zareagowania, bo inne auta zasłoniły mu pole widzenia. Kierujący był trzeźwy.
Choć akcja służb dobiegła końca, to nadal zjazd z DTŚ-ki w kierunku Sosnowca może być utrudniony. Ruch w stronę Mysłowic również odbywa się powoli.