Samochód uderzył w dzika na ul. Kościuszki. Zwierzę jeszcze żyło, gdy na miejscu pojawiły się służby. Zdarzenie spowodowało poranne utrudnienia dla jadących w kierunku centrum Katowic.
Dzisiaj droga od strony południa do centrum Katowic mogła trwać dla niektórych dłużej niż zwykle. Rano doszło do potrącenia zwierzęcia na ul. Kościuszki. Około godziny 8.30 samochód dostawczy zderzył się z dzikiem. Z tego powodu ruch w kierunku centrum miasta był utrudniony. Zablokowany został jeden pas ruchu za nowym centrum przesiadkowym w Brynowie, na wysokości biurowca PKP Cargo. Jak poinformował nas dyżurny komendy miejskiej policji w Katowicach, po dojeździe na miejsce zwierzę jeszcze żyło. Jednak po jakimś czasie dzik skonał, nie dało się go uratować. Zwłoki zostały zabrane przez pracowników schroniska w Katowicach i zostaną zutylizowane.
Dzik chodził po drodze przez chwile,wszyscy wyhamowali tylko jedna “gwiazda” chciała wszystkich wyprzedzić i go potąciła.Widziałem całe zajście, z takim refleksem i zdolnościami manualnymi oddałbym prawo jazdy spowrotem do urzędu .Pozdrawiam”miszcza kierownicy”z białego busa!
Czy miasto nie odpowiada czasem za bezpieczeństwo mieszkańców? Np. prze dzikami. Kto zapłaci za szkody powstałe przy zderzeniu ? Kierowca chyba może liczyć że na drodze, w mieście nie będzie zwierzyny łownej.