Według naszych nieoficjalnych informacji, budowa nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Katowicach, ma się rozpocząć szybciej niż planowano. Dlatego na ostatniej sesji radni dokonali zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej, żeby szybciej przekazać policji pierwsze pieniądze, niezbędne do rozpoczęcia całego procesu.
Nowa siedziba KMP w Katowicach to temat, który ciągnie się od wielu lat. Przy ul. Lompy brakuje miejsca i warunki pracy policjantów są trudne. Kolejni komendanci szukali miejsca na nową komendę w istniejących budynkach. Jednak zarówno pomysł adaptacji budynku przy ul. Kilińskiego (po IPN), jak i tego przy ul. Powstańców (była siedziba Kompanii Węglowej, obecnie PGG) nie został zrealizowany. W końcu postanowiło pomóc miasto. W październiku 2018 roku radni zgodzili się na przekazanie policji (formalnie na rzecz Skarbu Państwa) terenu niedaleko autostrady A4. Działka o powierzchni około 38 tys. m kw. zlokalizowana jest w pobliżu ogródków działkowych pomiędzy ulicami Kolońską i Bocheńskiego. Od południa graniczy z ul. Michejdy. To jednak nie jedyny wkład miasta w nową siedzibę. W Wieloletniej Prognozie Finansowej zarezerwowane zostało łącznie na ten cel 6,650 mln zł. Pieniądze miały być sukcesywnie przekazywane od 2023 roku. Tymczasem na ostatniej sesji radni dokonali zmian w WPF i 1,15 mln zł zostało przesunięte z 2023 na 2020 rok.
Jak wynika z naszych informacji, KMP potrzebuje pieniędzy na załatwienie formalności związanych z przejęciem gruntów, stąd prośba do miasta o gotówkę. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się też, że jest szansa na przyspieszenie budowy komendy o kilka lat. Siedziba dla katowickich funkcjonariuszy ma zostać wpisana do programu modernizacji policji w 2021 roku. To oznacza, że inwestycja miałaby zapewnione finansowanie.
Jak wynika z uchwały RM Katowice, nowa siedziba przy ul. Kolońskiej musi powstać w ciągu 6 lat od momentu przekazania działki. „W przypadku niezrealizowania celu, na jaki nieruchomości zostaną darowane, niniejsza darowizna podlega odwołaniu” – można przeczytać uchwale.
Dlaczego mieszkańcy pobliskiego Osiedla Witosa, ani Działkowicze nie zostali zapytani o zdanie w temacie zagospodarowania zielonego terenu, prawie parku, który zostanie zlikwidowany prze budowę Policji?!
Kolejny skrawek uporządkowanej zielenie zniknie pod betonem! Dlaczego nie można Policji zbudować koło Makro?
Wiceszef komendy miejskiej policji w Katowicach pan Artur O. zżyma się (wytoczył proces karny) o nazwanie go na facebooku cytuję: ‘milicjantem i pachołkiem junty Kaczyńskiego’ przez organizatora kwietniowego antyrządowego protestu w Katowicach. Ja z moich podatków lokalnych nie chcę finansować siłowników władzy centralnej sterowanej przez mikrusa z Żoliborza, który wnet zostanie oberpremierem wszelkich siłowników. Niech im mikrus zapłaci za nową komendę, skoro wedle suwerena ze swojej kieszeni finansuje pincet.
To jest jedno z zadań powiatu jeśli się nie mylę. Miasto na prawach powiatu ma obowiązek utrzymywać budynek policji miejskiej i nie ma tu o czym dyskutować. Nie robi tego z dobrej woli.
Dlaczego miasto finansuje inwestycje policji na taką skalę? Przecież to powinno być pokryte z budżetu państwa. Krupa ględzi w wywiadach o kryzysie i oszczędnościach a jak trzeba, to się zawsze miliony do wydania znajdą