Pożar samochodu w Katowicach. Kierowcy muszą liczyć się z dużymi utrudnieniami. Strażacy schładzają butlę z gazem.
Na Muchowcu ok. godziny doszło do pożaru samochodu osobowego. Auto zaczęło się palić w trakcie jazdy na ul. Lotnisko. Jechały nim cztery osoby. Kiedy strażacy dojechali na miejsce, w ogniu stał już cały pojazd. Spalił się całkowicie. Do tego stopnia, że nie da się z wyglądu określić jego marki. Osoby jadące autem uciekły w odpowiednim momencie i nikomu nic się nie stało. Jednak sytuacja była bardzo niebezpieczna, bo samochód jest wyposażony w instalację gazową. Teraz pożaru już nie ma, ale strażacy muszą schłodzić butlę z gazem. Na razie mogą jeszcze występować utrudnienia w ruchu. Ulica Lotnisko w czasie akcji straży pożarnej była nieprzejezdna w obu kierunkach.