Z Katowic wyruszyła dziś pierwsza w historii pielgrzymka do Watykanu, w której biorą udział tylko elektryczne samochody. Do Rzymu dotrze też trójkołowy elektryczny pojazd. To prezent dla papieża Franciszka. Pojazd, za który zapłaciły Katowice, ma jeździć po Watykanie i w ten sposób promować miasto i elektromobilność.
– Wczoraj odbyła się inauguracja na Jasnej Górze, gdzie pojazdy zostały poświęcone. Cieszymy się, że właściwy start odbywa się w Katowicach, czyli mieście, które jest liderem w rozwoju elektromobilności. Od trzech lat jeździmy tu samochodami elektrycznymi i nie mamy większych problemów z infrastrukturą – mówi Marcin Piaskowski, prezes zarządu Instytutu Elektromobilności i Zrównoważonego Transportu, który organizuje pielgrzymkę.
Jedzie w niej 14 osób, które poruszają się Volkswagenem Crafterem, BMW i3 oraz elektrycznymi modelami audi, hyundaia i nissana. – W zabezpieczeniu będziemy mieli też samochód hybrydowy, ale myślę, że elektryki sobie poradzą. Z kolei najmniejszy pojazd trójkołowy nie pojedzie nie na własnych kołach, ale dotrze na finał i 18 września zostanie wręczony przy udziale prezydenta Katowic papieżowi podczas audiencji – wyjaśnia Piaskowski.
Jak mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic, miasto włączyło się w inicjatywę, bo coraz bardziej stawia na nowoczesne rozwiązania. – Stajemy się z miastem związanym z elektromobilnością. Podpisaliśmy umowę na montaż ładowarek elektrycznych, które od lutego będą montowane w naszym mieście. Będzie ich około 115. Sama pielgrzymka jest elementem bardzo promocyjnym, bo po całej Europie partnerzy projektu pojadą w kierunku Rzymu. Punkt kulminacyjny to spotkanie z papieżem Franciszkiem i przekazanie mu pojazdu elektrycznego, który, mamy nadzieję, będzie poruszał się po Watykanie promując ideę elektromobilności, ale promując również miasto Katowice i przedsiębiorstwo Emobi – tłumaczy prezydent Katowic.
1. Emobilna pielgrzymka Europejskim Szlakiem Sanktuariów potrwa niespełna dwa tygodnie. Jej uczestnicy odwiedzą narodowe sanktuaria 5 europejskich krajów (Polska, Czechy, Austria, Słowenia, Włochy). Dotrą do Asyżu i na końcu do Watykanu.
Katowice partycypują finansowo w projekcie, poprzez wykup świadczeń promocyjnych za kwotę 40 tys. zł brutto. Oficjalnie miasto płaci za to, że trójkołowy pojazd elektryczny będzie jeździł po Watykanie z logo Katowic, a także za promocję na trasie pielgrzymki. Jak się dowiedzieliśmy, ma go głównie używać Gwardia Szwajcarska, czyli przyboczna straż papieża.