Reklama

Zwłoki z Parku Śląskiego mogą należeć do zaginionego mieszkańca Katowic

Zwłoki zostały odkryte w Rosarium, które w sezonie letnim przycąga tłumy, a zimą jest zamknięte.

Ł. K.
Są pierwsze ustalenia prokuratury w sprawie ciała, które zostało znalezione w Parku Śląskim. Wytypowana osoba to zaginiony mieszkaniec Katowic. Ma to potwierdzić badanie DNA.

Pracownicy Parku Śląskiego znaleźli zwłoki w niedzielę, 10 marca, około godziny 8. Na miejscu od razu pojawiła się policja i prokurator. Ciało było w stanie głębokiego rozkładu i nie dało się określić płci zmarłej osoby. Kilka dni później przeprowadzono sekcję zwłok. Udało się ustalić, że bez wątpienia należą one do mężczyzny. Mniej więcej określono wzrost, rozmiar buta i wiek. Mimo wszystko udało się dojść do wstępnych wniosków. Na podstawie niezbyt ciepłego ubrania stwierdzono, że mężczyzna musiał umrzeć prawdopodobnie kilka miesięcy wcześniej.  W  listopadzie 2018 roku zaginął podobny człowiek. To 38-letni mieszkaniec Katowic. Jak mówi Cezary Golik, zastępca prokuratora rejonowego w Chorzowie, wszystko wskazuje na to, że ciało należy do wytypowanego mężczyzny. Jest jednak za wcześnie na potwierdzenie tej informacji. Potwierdzić tę tezę ma próbka DNA pobrana od członka rodziny zaginionego mężczyzny. Prawdopodobnie za tydzień będzie wiadomo czy zmarły to faktycznie wytypowana osoba. Wciąż jednak nie wiadomo, w jakich okolicznościach umarł mężczyzna. Sekcja zwłok nie przyniosła informacji na ten temat. Tkanki kostne były nienaruszone, a tkanki miękkie – niemal całkowicie zdegradowane. Dlatego “materiału” do zbadania było bardzo mało. Niewykluczone, że przyczyna śmierci nigdy nie zostanie ustalona.


Tagi:

Komentarze

  1. huile CBD 19 marca, 2019 at 11:57 pm - Reply

    Nie możecie podać kto to był?

Dodaj komentarz

*
*