Będą koncerty, atrakcje dla dzieci i parada mikołajkowa. Program ma być bogaty. Jednak największą popularnością będą się najprawdopodobniej cieszyły same stoiska. Można na nich kupić jedzenie i świąteczne ozdoby oraz upominki dla bliskich. Pierwszy dzień jarmarku świątecznego przyciągnął tłumy.
Choinka jeszcze się nie świeci, ale będzie za tydzień. Za to były już pierwsze pokazy filmów animowanych dla dzieci i koncert. Atrakcji ma być jeszcze więcej. Na razie największą są stoiska. Na katowicki Rynek przyjechało dzisiaj pięćdziesięciu wystawców. Oferta jest szeroka. Można poszukać prezentów. Są m.in. kolorowe wełniane skarpety, zabawki dla dzieci, ciekawe upominki wykonane z czekolady i biżuteria. Nie brakuje też ozdób świątecznych. Są ręcznie robione bombki, pachnące stroiki i choinkowe ozdoby z drewna. Poza tym jedzenie i picie. Największe kolejki ustawiały się po wino grzane. Sporo było rożnego rodzaju serów oraz mięs od polskich i zagranicznych dostawców. Rozgrzać można się m.in. miodami pitnymi, nalewkami i winem.
Jarmark Bożonarodzeniowy na Rynku potrwa do Wigilii, a dokładniej do 23 grudnia. Będzie czynny codziennie od godz. 10 do 20.
