Reklama

Przygarnij psa. Na nowy dom czeka Kora

Redakcja
Rozpoczęliśmy współpracę z Fundacją Przystanek Schronisko, która działa przy katowickim schronisku dla bezdomnych zwierząt. Regularnie będziemy publikować historie zwierząt, które bardzo potrzebują prawdziwego domu. Liczymy, że nasi czytelnicy pomogą zarówno w promocji tekstów, jak i w samej adopcji. W końcu co miesiąc czyta nas prawie 100 000 osób. Jesteśmy przekonani, że są wśród nich miłośnicy zwierząt.

Jako pierwszą prezentujemy Korę. To duża suka w typie wilczura, ma w sobie też coś z huskiego. Trafiła do schroniska po śmierci właściciela. Kora pilnie potrzebuje domu, choćby tymczasowego, z powodu choroby oczu. Ta choroba to łuszczka, która sprawia, że oczy psiaka są wiecznie czerwone i zaropiałe. Bez odpowiedniego leczenia,  może nawet stracić wzrok. Niestety, w warunkach schroniskowych, codzienne kropienie jest niemożliwe. A tylko tyle wystarczy, żeby ulżyć Korze w cierpieniu.

Jaka jest Kora? To spokojna sunia, ostrożna w kontaktach z obcymi. Na spacerach nie ciągnie, trzyma się blisko człowieka. Mimo 11 lat, jest w dobrej kondycji, ma świetny słuch, wzrok (jak na razie ), nie ma problemów z poruszaniem się czy ze stawami. Kora świetnie odnajdzie się w rodzinie ze starszymi dziećmi, nada się także dla osób starszych.
Kontakt w sprawie adopcji tel.725 095 727.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*