Przy nowej siedzibie Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach przy ul. Raciborskiej część ogólnodostępnych miejsc parkingowych stoi pusta, mimo że na pewno znaleźliby się chętni do ich wykorzystania. Powód jest prosty: uczelnia przygotowała zbyt wiele miejsc dla osób niepełnosprawnych, z których prawie nikt nie korzysta. Dlaczego tak się stało? Nie wie tego nawet ASP.
Wzdłuż budynku ASP (Raciborska 50) powstało 25 ogólnodostępnych miejsc parkingowych. 15 z nich mieści się przy ul. Raciborskiej, 10 przy ul. Koszarowej. Aż 10 z nich zostało przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych. Biorąc pod uwagę, że takie miejsca są szersze od standardowych, mimo że jest ich mniej, to zajmują porównywalną ilość miejsca. Zdecydowana większość z nich codziennie jest pusta.
Zapytaliśmy dlaczego miejsc dla niepełnosprawnych jest tak dużo? Czy taki był wymóg unijnego dofinansowania do budowy nowego gmachu ASP? Jak się okazało, te proste pytania sprawiły przedstawicielom uczelni duży kłopot. Konkretnej odpowiedzi właściwie nie dostaliśmy. Mirosław Rusecki, rzecznik ASP poinformował nas, że “przy okazji budowy nowego budynku powstało 128 miejsc w parkingu podziemnym oraz 60 na parkingu naziemnym, które należą do Uniwersytetu Ekonomicznego.” Dodatkowo jest też 25 wspomnianych już miejsc ogólnodostępnych. – Na budowę projektu otrzymaliśmy środki unijne, trwałość projektu musi być zachowana przez pięć lat po ukończeniu, zatem w najbliższym czasie na pewno nie dojdzie do żadnych zmian na parkingach – dodaje Rusecki.
Nadal nie wiemy więc dlaczego przy uczelni jest tak dużo niewykorzystywanych miejsc dla niepełnosprawnych. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się za to, że nie wiedzą tego zarówno władze uczelni, jak i projektant budynku. Nikt nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności za podjęcie decyzji o budowie zbyt wielu parkingów dla niepełnosprawnych.
Pozostaje mieć nadzieję, że kiedy upłynie czas “trwałości projektu” uczelnia podejdzie do sprawy w sposób odpowiadający rzeczywistym potrzebom.