Jeszcze dziś na przesłuchanie do Prokuratury Okręgowej zostanie doprowadzony 20-letni mieszkaniec Piekar Śląskich. To drugi z grupy trzech mężczyzn, którzy brali udział w bójce na ul. Piotra Skargi w nocy z 31 marca na 1 kwietnia. W jej trakcie dwie młode kobiety z Sosnowca zostały brutalnie okaleczone rozbitą butelką po piwie. Mają blizny na policzku i podbródku. Wczoraj, podczas okazania w Komendzie Miejskiej Policji w Katowicach, dziewczyny rozpoznały bezpośredniego sprawcę. To 26-letni Sebastian K. z Siemianowic Śląskich.
Już wczoraj policja znała tożsamość dwóch mężczyzn, którzy towarzyszyli Sebastianowi K. Po godz. 19 pierwszy z nich został zatrzymany. – Noc spędził w policyjnym areszcie. Dziś zostanie przesłuchany przez prokuratora – mówi kom. Aneta Orman, rzecznik prasowy KMP w Katowicach.
PRZECZYTAJ: Dwie dziewczyny pocięte “tulipanem” w centrum Katowic
Prawdopodobnie usłyszy zarzut udziału w bójce. Trzeci z mężczyzn na razie się ukrywa.
PRZECZYTAJ: Dziewczyny okaleczone “tulipanem” rozpoznały sprawcę. To Sebastian K. z Siemianowic
Sebastian K. na postawienie zarzutów jeszcze poczeka. Wprawdzie wczoraj dwie poszkodowane dziewczyny i dwoje świadków rozpoznali go jako sprawcę ataku rozbitą butelką, ale prokurator czeka na opinię biegłego z zakresu medycyny sądowej odnośnie odniesionych przez kobiety ran i ich leczenia. Od niej zależy rodzaj możliwych do postawienia zarzutów, czy będzie to uszkodzenie ciała, czy spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Trudno na razie przewidzieć kiedy opinia będzie gotowa.
Jeszcze wczoraj Sebastian K. został odwieziony do Zakładu Karnego w Herbach. Przebywa tam od 7 maja, po tym jak został tymczasowo aresztowany za kradzież różnych przedmiotów z domu w Markowicach.