Dziwne manekiny z karteczkami i jabłka z tabliczkami. To akcja artystyczna dwójki warszawskich aktywistów. Przyjechali na zaproszenie katowickiego BWA, żeby na Rynku zachęcić ludzi do refleksji.
Trzy manekiny zostały ustawione na krzesłach w pobliżu Skarbka. Do manekinów poprzyklejane były zielone karteczki z hasłami takimi jak: “jestem pozytywna”,”jestem dumnym ojcem”, “jestem trochę zakochany”. Napisy stworzyli przechodnie, zachęceni przez Marię Parczewską z Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie. – W ramach tego działania najbliższa mi jest osoba. Człowiek, ja sama. Pytam dzisiaj o mocne strony, pytam o to co masz w sobie najlepszego. To ma być pozytywne działanie na dobry początek dnia – mówi o swojej akcji “Pozytywnie od samego rana” Parczewska, psycholog i kurator.
Obok, w wydzielonym miejscu, poustawiane były jabłka. W każde wbita była tabliczka z innym hasłem. Teksty zaczerpnięte zostały z okresu rewolty, która miała miejsce w Paryżu w 1968 r. Hasła poukładane na “planszy” mają grać ze sobą. Do gry również zaproszono przechodzące obok osoby. Każdy wybierał jedno z haseł, później może je było wymienić. Na końcu należało wbić tabliczkę w jabłko i umieścić wewnątrz pola gry. – Jeżeli podejdziemy do tego poważnie, to jest szansa, że możemy zmienić swoje myślenie o polityce. Chodzi o to, żeby spróbować inaczej myśleć i mówić o otaczającej nas rzeczywistości – mówił Janusz Byszewski, animator kultury i artysta, również współpracujący z Centrum Sztuki Współczesnej.