Reklama

MZUiM miał wysyłać przypomnienia o kończącym się okresie ważności Parkingowej Karty Mieszkańca, ale nie wszyscy dostają maile

Zdjęcie archiwalne.

Grzegorz Żądło
System przypominający o tym, że właścicielom samochodów kończy się okres ważności Parkingowej Karty Mieszkańca, nie działa dobrze. Na początku grudnia bardzo wielu kierowców albo wcale nie dostało maila, albo dostało go z opóźnieniem. Ma to swoje poważne konsekwencje, bo jeśli ktoś zaparkuje na miejscu płatnym bez ważnej PKM, musi się liczyć z wysoką opłatą dodatkową.

Od początku wprowadzenia zmian w polityce parkingowej w grudniu 2023 roku, MZUiM był krytykowany za niektóre rozwiązania. Do dzisiaj miasto nie wprowadziło zewnętrznych identyfikatorów, które wyróżniałyby kierowców posiadających PKM, a co za tym idzie, mogących parkować na zakazie postoju z tabliczką wyłączającą parkowanie właśnie nich. Teoretycznie ma to kontrolować straż miejska, ale idzie je to dość opornie. Mieszkańcy argumentują, że zewnętrzne identyfikatory mogłyby “odstraszyć” kierowców, którzy chcieliby złamać zakaz postoju.

Bardzo długo trwało też przekonywanie miasta, żeby uruchomić wysyłanie maili, kiedy kończy się okres ważności PKM. To standard przy różnego rodzaju usługach, jak np. telekomunikacja, telewizja kablowa czy aplikacje z muzyką, filmami i serialami. MZUiM nie chciał się jednak na to zgodzić, argumentując, że ludzie sami powinni pamiętać, kiedy mają wykupić PKM na kolejne miesiące. Trudno jednak o tym pamiętać przy systemie, który funkcjonuje w Katowicach. Po tym jak pierwsze PKM zaczęły obowiązywać od 1 grudnia 2023 roku, to kolejne już od 2. dnia kolejnego miesiąca, itd. Jeśli ktoś płaci za pół roku z góry, to może mu umknąć, że za 6 miesięcy jego PKM kończy się np. 2 grudnia, a za kolejne pół roku 3 czerwca.

Dlatego, po dużym nacisku ze strony mieszkańców i naszej redakcji, system maili przypominających został w końcu uruchomiony. Właściciele i użytkownicy pojazdów mieli dostawać wiadomość na tydzień przed końcem ważności PKM. Okazuje się jednak, że system nie działa tak jak powinien.

Na przełomie listopada i grudnia, kiedy kończyła się ważność setek, a może nawet tysięcy PKM wykupionych na kwartał i pół roku, maile albo nie przychodziły, albo przychodziły z opóźnieniem.

O ile chciałoby się pochwalić MZUiM, że wysyłają powiadomienia o końcu abonamentu parkowania, o tyle czas tej wysyłki to już niestety jakiś dowcip. Dzisiaj o 20, dostałem maila że również dzisiaj kończy mi się abonament. Miałem to szczęście, że od razu go zobaczyłem, w związku z tym wysłałem nowy wniosek, który teraz ktoś fizycznie musi rozpatrzyć, zatwierdzić i wysłać mi link do płatności. Zatem jutro od 7 rano parkuję bez opłaty i liczę, że w miarę szybko dostanę odpowiedź. Myślę, że przygotowanie takiego powiadomienia np. z tygodniowym wyprzedzeniem byłoby bardziej przydatne. Ciekaw tylko jestem ile będzie osób, które odbiorą maila dzień później, jak już naliczona im zostanie kara za parkowanie – napisał do nas jeden z czytelników.

Inny donosił, że maila z przypomnieniem dostał dwa dni po tym, kiedy skończyła mu się ważność PKM. Kilka osób informowało, że maila nie doczekało się wcale.

MZUiM przyznaje, że był problem z systemem wysyłki maili.

Problemy techniczne z dystrybucją przypomnień mailowych były spowodowane lokalnymi zanikami napięcia energii elektrycznej, które wpłynęły na nieprawidłowe działanie systemu. Z tego powodu 3 grudnia została ponowiona wysyłka do tych użytkowników, których karta lub abonament kończy swoją ważność pomiędzy 3 a 10 grudnia br. Dlatego też część kierowców mogła otrzymać nawet dwa maile o tej samej treści. Ponadto MZUiM wysyła dodatkowe powiadomienia do tych użytkowników, których karty lub abonamentu zakończyły swoją ważność pomiędzy 28 listopada a 3 grudnia – przekonuje Dawid Kwiecień z Katowickiej Agencji Wydawniczej.

Trudno uwierzyć w zapewnienia odnośnie wysyłki do użytkowników, których abonamenty lub karty zakończyły ważność pomiędzy 28 a 3 grudnia. A już na pewno maila nie dostali wszyscy, którzy powinni.

Również Katowicka Agencja Wydawnicza, podobnie jak MZUiM, sugeruje, że najlepiej, gdyby to osoby płacące miastu za PKM pamiętały, kiedy kończy się ich ważność.

Należy też pamiętać, że niestety niektóre systemy poczty mogą kwalifikować wiadomości z przypomnieniem jako spam. Warto sprawdzać więc dodatkowe foldery na skrzynce mail, ale przede wszystkim samodzielnie pilnować terminów ważności swoich usług. Przypomnienia mailowe to jedynie opcja dodatkowa – instruuje Kwiecień.

Warto pamiętać, że system umożliwia złożenie kolejnego wniosku o wydanie PKM z wyprzedzeniem do 30 dni przed końcem ważności aktualnej karty.

Cała sytuacja z wysyłką powiadomień przez MZUiM mocno zdenerwowała urzędników. – Nie po to płacimy za system, który ma ułatwiać ludziom życie, żeby on nie działał. Co nas to obchodzi, że były jakieś skoki napięcia. Co to w ogóle jest za tłumaczenie? – mówi osoba zaangażowana w nadzór nad polityką parkingową miasta.

Przepraszamy za niedogodności związane z opcją przypomnień mailowych. Podjęliśmy działania naprawcze i weryfikujemy możliwe wdrożenia, które zapobiegną takim sytuacjom w przyszłości. Konsekwentnie  dokładamy wszelkich starań, by eliminować wszystkie niedogodności, jakie ewentualnie mogłyby spotkać kierowców korzystających z miejsc postojowych w strefach płatnego parkowania w Katowicach – deklaruje pracownik KAW.

Jak wnika z naszych informacji, w 2025 roku ma zostać uruchomiona możliwość założenia czegoś w rodzaju konta klienta MZUiM, co ma ułatwić płacenie za różną formę postoju w SPP.

Grzegorz Żądło


Tagi:

Komentarze

  1. Grucha 14 grudnia, 2024 at 9:57 am - Reply

    Pewnie jakiś szwagier przytulił kasę za jakże skomplikowany system do wysyłki maili, a że nie za bardzo umiał w informatykę, to mamy “zaniki napięcia” LOL

  2. Rafał R 13 grudnia, 2024 at 12:24 pm - Reply

    Czasem mam wrażenie, że Katowice to wiocha zabita dechami a nie miasto wojewódzkie. Czy w katowickich instytucjach nie nastał jeszcze XXI wiek, czy praca na komputerze dla katowickich urzędników to jakaś nowość? Nieraz już spotkałem się z sytuacją, że nawet skomplikowane sprawy urzędowe łatwiej się załatwia w jakiejś malutkiej gminie na przysłowiowym zadupiu jak w Katowicach. Tu zawsze musi być jakiś problem, nawet w z pozoru prostych sprawach. A zwalanie błędów urzędników na petenta też przerabiałem osobiście kiedy to UM próbował się domagać ode mnie kasy strasząc windykacją. Dopiero kiedy złożyłem im osobistą wizytę okazało się, że to nie ja nie zapłaciłem ale ktoś u nich czegoś nie wprowadził do systemu albo mu się coś “nie kliknęło” więc wyglądało jakbym to ja nie zapłacił. Bareja mógłby w tym mieście cały serial komediowy nakręcić tylko na podstawie faktów, nie potrzebowałby nic wymyślać.

  3. Parkingowy 13 grudnia, 2024 at 11:20 am - Reply

    “lokalne zaniki napięcia” były zapewne spowodowane koniecznością podłączenia czajnika i ekspresu do kawy do tego samego podwójnego gniazdka, co “system” 🙂
    “część kierowców mogła otrzymać nawet dwa maile o tej samej treści” – mam nadzieję, że za dodatkowe maile MZUiM będzie pobierał opłaty dodatkowe 🙂

  4. AA 13 grudnia, 2024 at 10:41 am - Reply

    Jestem prawie pewny, że te e-maile wysyła ręcznie “Pani Bożenka” przepisując adresatów z kartki a nie żaden “system”.
    A że w ubiegłym tygodniu “Pani Bożenka” była chora to się opóźniło ;P

Dodaj komentarz

*
*