Reklama

PKP PLK dokładnie policzyły skutki wtorkowej blokady torów przez związkowców

Grzegorz Żądło
Po tym jak związkowcy z “Solidarności” zablokowali we wtorek tory kolejowe w Katowicach, opóźnionych zostało 231 pociągów. To jednak nie jedyne koszty nielegalnej akcji.

We wtorek około godz. 8:30 na tory pomiędzy stacjami Katowice i Katowice Zawodzie weszło kilkudziesięciu związkowców z “Solidarności”. Protestowali przeciwko zwolnieniom grupowym w PKP Cargo.

Ruch pociągów został wstrzymany. Po dwóch godzinach związkowcy zeszli z torów, ale jeszcze przez kilka godzin pociągi miały opóźnienia. Jak podaje PKP PLK, czyli zarządca infrastruktury kolejowej, łącznie odwołanych zostało 21 pociągów. 10 na całej trasie, 11 na części. W wyniku akcji na torach opóźnionych zostało 231 pociągów na łącznie 8250 minut, z czego 186 pociągów zostało opóźnionych wtórnie (na 5454 minuty). Dodatkowo, 6 pociągów PKP IC oraz 3 pociągi Kolei Śląskich skierowano drogą okrężną.

Spółka analizuje możliwości prawne dochodzenia roszczeń od organizatorów incydentu w związku z wystąpieniem poważnych ograniczeń w kursowaniu pociągów – informuje Rusłana Krzemińska, rzecznik prasowy PKP PLK.


Tagi:

Komentarze

  1. Parkingowy 5 września, 2024 at 1:08 pm - Reply

    Francuska policja by sobie poradziła tak, że dużych strat by nie było, a nasza co? Negocjatora wysłali… A SOK to czym się zajmuje? Nie mają agentów w związkach, nie wiedzieli, co się szykuje? A może to związkowcy mają agentów w SOK i sparaliżowali działanie? Żenada. Nawet nie potrzeba ruskich dywersantów.
    Wszyscy widzą, że w Polsce można blokować drogi i tory i wywoływać gigantyczne straty, a przez niedowład państwa wszystko uchodzi bezkarnie. Pozostaje liczenie strat i ubolewanie, no i “analizowanie możliwości prawnych”. Demoralizacja postępuje.
    Oby inwestorzy zagraniczni się tym nie przejęli, bo będzie bida.

    • tadek 5 września, 2024 at 9:08 pm Reply

      Polska policja też ma tradycje ze strzelania do górników. Śmielej towarzyszu premierze. Wniosek oddolny, naród czeka.

      • KalifatJestSuper 7 września, 2024 at 9:33 am Reply

        Jemu się marzy kalifat francuski – miejsce w którym policja może zastrzelić białego przechodnia bo… tak.
        Ten typ jest tak oderwany od rzeczywistości, że szkoda czytać te jego brednie.

    • TW Bolek 5 września, 2024 at 3:22 pm Reply

      Jacy inwestorzy zagraniczni, Dojcze Ban ? ten rząd oczywiści wszystko doprowadza do ruiny żeby oddać niemcom. To było mistrzostwo świata żeby otworzyć rynek na ukrainskie pociągi i powiedzieć że PKP Cargo jest nie rentowne, a przedtem było. Ale najwazniejsze jest to aby zachować kontrolę na przewozami dla bezpieczeństwa państwa.
      I nowinka z wczoraj, W PZU ciąży prosperujący PeKaO i Alior. Jakim trzeba być idiotą i powiedzieć że to jest problem bo nie umiemy czymś taki zarządzać i trzeba oczywiście sprzedać “inwestorom zagranicznym”, oni już wiedzą jak tym się zarządza.

      • Parkingowy 5 września, 2024 at 3:48 pm Reply

        Jacy inwestorzy? A choćby Lidl, który np. na Gawronów działa od lat i ma się świetnie, a poprzednio działający w tym samym miejscu narodowy sklep sieci im. świętych apostołów Piotra i Pawła (czy jakoś tak) wziął i zdechł.
        Czy muszę przypominać, kto wtedy rządził i wspierał polski handel z całych sił?

        • tadek 5 września, 2024 at 9:28 pm Reply

          Piotr i Paweł poszli z torbami bo tacy jak ty jeździli kilka kilometrów żeby kupić taniej o 5 złotych w większej, silniejszej zachodniej sieci stosującej na dzień dobry ceny dumpingowe by zdominować rynek, wykończyć konkurencję po czym tobie dyktować ceny. Czy twoje zachowanie było mądre? Nie, ale oszczędne, a oszczędność i pieniądze są dla ciebie większą wartością niż mądrość i niepodległość.

          • Klientka 7 września, 2024 at 9:31 am Reply

            5 zł różnicy? Słonecznko za mocno ci przygrzało? Chyba na towarze. Pamiętam dobrze ceny w tym żałosnym PiP. Tam 5 zł więcej kosztowało nawet pudełko zapałek.
            Tylko ktoś bezrozumny taki jak ty będzie się dawał okradać “polskiej” sieci handlowej.

          • Parkingowy 5 września, 2024 at 10:03 pm Reply

            Aha, czyli za porażkę Januszy biznesu odpowiadają Janusze-klienci. A czy wg tej teorii Niemcy weszli już w etap dyktowania cen, czy nadal stosują dumping? A może to nieważne, czy teoria trzyma się kupy, ważne, że wg niej wszyscy oprócz Tadka są głupi, krótkowzroczni i nieodpowiedzialni.
            Rozumiem też, że popierasz ograniczanie ruchu samochodowego, żeby cwaniaczek-robaczek jeden z drugim już nie mógł łatwo uciec kilka km z sideł Janusza-sklepikarza mającego się za pana i władcę.

            • DD 6 września, 2024 at 10:10 am Reply

              Choroba czerwonych oczu dolega… Zamiast uciekać “z sideł Janusza-sklepikarza mającego się za pana i władcę” załóż sam sklep i zostaniesz panem i władcą = zobaczysz jakie to proste.

        • DD 5 września, 2024 at 4:35 pm Reply

          Musisz bardziej podrapać się w głowę. A kto układa przepisy podatkowe i inne obciążenia? I to takie same dla małych przedsiębiorców co i dla korpo.

          • Parkingowy 5 września, 2024 at 5:30 pm Reply

            No kto układał te przepisy i obciążenia w kilku latach poprzedzających “feralny” czerwiec 2019?
            Mając przy tym gębę pełną frazesów o wspieraniu polskiego handlu?

            • tadek 5 września, 2024 at 9:14 pm Reply

              a kto układa przepisy od feralnego 15 października, tfu 13 grudnia? Ile to rzeczy można zepsuć w dobrze prosperującym kraju w niecały rok?

Dodaj komentarz

*
*