Metrorowery po raz kolejny zdewastowane. Tym razem w Sosnowcu wandal ułożył z nich stos. Metropolia przypomina, że rowery to wspólna własność mieszkańców Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Metrorower został uruchomiony w kolejnych miastach na przełomie lipca i sierpnia. Po rozszerzeniu system jest dostępny we wszystkich 31 gminach Metropolii, które zdecydowały się na udostępnienie wypożyczalni rowerów miejskich na swoim terenie. Zaledwie kilka dni po starcie Metroroweru w Zabrzu na os. Janek doszło do kradzieży. Złodziej lub złodzieje ogołocili rowery miejskie – wykręcili koła, kierownicy, siodełka i pedały.
Teraz z kolei żółte rowery zostały zniszczone w Sosnowcu. W Porąbce nad zbiornikiem Balaton ktoś ułożył stos z rowerów miejskich przy stacji nr 27539. Dzisiaj zdjęcie zdewastowanych jednośladów opublikował na grupie Spotted Sosnowiec jeden z mieszkańców. Sprawę skomentowała też Metropolia na swoim Facebooku.
„Metrorower to nasza wspólna własność i wartość. Nasza, mieszkańców Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. Metrorower to projekt finansowany z pieniędzy publicznych. Każdy powinien go szanować, korzystać zgodnie z przeznaczeniem, nie uszkadzając jej” – pisze GZM i apeluje o zgłaszanie uszkodzeń, czy wykorzystania roweru niezgodne z przeznaczeniem w aplikacji Metrorower funkcjami: Zgłoś problem, Zgłoś porzucony rower, Czat z asystentem lub mailowo na adres: [email protected].
Zgodnie z regulaminem Metroroweru opłata za kradzież, utratę lub zniszczenie roweru wynosi 5 tys. złotych.
ale z tym mówieniem o tym, że to własność mieszkańców to trochę przesada – to nie jest nasza własność, ale wszyscy za to płacimy, jako składkę do metropolii, a możnaby zorganizować za te pieniądze o wiele lepsze rozwiązania, nie mam nic do rowerów, ale w naszym klimacie będą używane max. może do października i potem od kwietnia
Bydło celowo i bez potrzeby nie dokonuje zniszczeń. To nie było bydło tylko coś innego, raczej bezmózg w ludzkiej powłoce, bardzo prymitywne stworzenie, trudne do porównania z gatunkami zamieszkującymi ziemię, niebezpieczny i inwazyjny wybryk ewolucji. Huj ci w dupę nygusie.
I to jest najlepszy dowód na to, że nasze miasta są niepilnowane. Nie ma policji, nie ma straży miejskiej. Ale czy te stacje rowerowe nie mają monitoringu?
hahahahah bardzo ładne drzewko super !
haha ale bezmózg to pisał haha
własność wspólna czyli tak naprawdę niczyja. dewastacji absolutnie nie popieram ale te rowery to taki nowoczesny komunizm. Dużo więcej pieniędzy przeżerają urzędnicy i nikt nie widzi problemu.
Łudzisz się, że gdyby to była twoja prywatna własność, to by ją uszanowali i zostawili w spokoju?
Brak słów. Bydło. Bez mózgowcy
Regulamin dotyczy tylko tych, którzy go zaakceptowali.
Czy tym rowerom coś się stało? Przecież samo ułożenie w stos to jeszcze nie dewastacja.