Poważne zderzenie tramwaju z osobówka na ul. Kościuszki. Ruch na linii tramwajowej do Brynowa został wstrzymany. Nadal mogą występować opóźnienia w kursowaniu tramwajów.
Dzisiaj około godz. 12.15 doszło do poważnego zdarzenia na ul. Kościuszki. Samochód osobowy marki Peugeot zderzył się z tramwajem linii nr 46, który jechał w kierunku pl. Miarki. Kierująca peugeotem wyjeżdżając z ul. Ligonia, nie ustąpiła pierwszeństwa tramwajowi, mimo znaku STOP i spowodowała kolizję. Trzeba było wstrzymać ruch tramwajów w obu kierunkach. Utrudnienia trwały kilkadziesiąt minut. O godz. 13.00 tramwaje ponownie zaczęły kursować. Kierująca została zabrana na badania do szpitala, ponieważ skarżyła się na ból biodra. Poza tym nikomu nic sie nie stało. Jeszcze przez jakiś czas tramwaje mogą być opóźnione z powodu kolizji.
Może ktoś kto nie potrafi obrócić głowy o – uwaga, uwaga, aż 90 stopni (szok!), nie powinien prowadzić auta? Tramwaj dzwonił – czyżby ktoś też nie słyszał?
Nie w tym rzec. Aby obecnie zobaczyć czy nie jedzie tramwaj trzeba stanąć na środku torowiska i dopiero wtedy popatrzeć w zasadzie za siebie. Stając przed torami i linią zatrzymania STOP widoczność jest zasłonięta przez narożny budynek a obecnie jeszcze graty z budowy/remontu stojące na chodniku.
To jest mega niebezpieczne skrzyżowanie i wyjazd. Brakuje trójkąta widoczności, by zauważyć tramwaj jadący od lewej strony zatrzymując się prawidłowo na linii STOP trzeba o ponad 90 stopni obrócić głowę by zobaczyć tramwaj.
Dodatkowo teraz jeszcze na chodniku stoi rusztowanie i elementy związane z remontem. Pomimo tego ze to skrzyżowanie znam doskonale już dwukrotnie tam wpakowałbym się właśnie w tramwaj jadący od Brynowa.
Zero widoczności.
szlaban zamontować, i przycisk na refleks. jak obleje refleks to już Witamy na pokładzie tramwaju lub autobusu