Za pierwszym razem inwestor nie dostał zgody na budowę mieszkań na os. Paderewskiego. Dzisiaj jego wniosek na podstawie lex deweloper uzyskał wystarczające poparcie radnych. To oznacza, że mimo protestów mieszkańców na ul. Sowińskiego przybędzie sąsiadów.
Jak pokazują ostatnie decyzje radnych, opłaca się inwestorom ponownie składać wnioski dotyczące nowych mieszkań w Katowicach. Dzisiaj podczas sesji rady miasta kolejna inwestycja korzystająca z przepisów specustawy tzw. lex deweloper dostała zielone światło. Chodzi o budowę około 100 mieszkań przy ul. Sowińskiego na os. Paderewskiego. Prawie dokładnie rok temu wniosek inwestora, firmy Oriens Style, został odrzucony po sprzeciwie mieszkańców.
W tym roku radni nie mieli już tak dużych wątpliwości. Nie mieli też pytań dotyczących tej inwestycji, bo zadawali je zaledwie 10 dni temu podczas komisji rozwoju miasta. Prezes firmy Oriens Style Artur Lauer przyjechał na dzisiejszą sesję, żeby ponownie opowiedzieć o projekcie, ale jego przemówienie nie miało raczej znaczenia dla głosowania. Przekonywał, że w ciągu roku wykonano dużo pracy, aby projekt był jeszcze bardziej dopracowany i lepiej wpisywał się w krajobraz.
Tak naprawdę w projekcie przygotowywanym przez pracownię Tomasza Koniora niewiele się zmieniło. Działka, na której Oriens chce postawić mieszkania, jest zlokalizowana przy ul. Sowińskiego 4. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego mógłby na tym terenie powstać biurowiec. Jednak właściciel woli przeznaczyć grunt na budownictwo mieszkaniowe.
Znajdujący się tam budynek miałby zostać wyburzony, a na sąsiadującym z ZUS-em terenie powstałby obiekt, w którym byłoby od 85 do 105 mieszkań. To tylko kilka lokali mniej niż w poprzednim wniosku, w którym tych lokali miało być 110. Takie „obcięcie” inwestycji oznaczałoby, że powierzchnia użytkowa mieszkalna zmniejszyłaby się z ok. 8 tys. m kw. do 7,5 tys. m kw. Co ciekawe, nie zmieni się liczba pięter, ponieważ budynek został „odchudzony”. Po zmianie pierwotnego projektu jest tak samo wysoki, ale węższy.
Druga zmiana w stosunku do pierwszego projektu to atrakcja, którą zaplanowano częściowo na działce Oriens, a częściowo na miejskim gruncie. Obok nowego obiektu ma powstać muzyczny plac zabaw. Będzie to miejsce ogólnodostępne. Oprócz zieleni, znajdą się tu zabawki muzyczne.
Dzisiaj inwestor odniósł sukces. 14 radnych było „za”, 7 „przeciw”, a 5 osób się wstrzymało. Jak mówił po głosowaniu Lauer, projektowanie rozpocznie się od razu i powinno potrwać rok. Następnie inwestor wystąpi z wnioskiem o pozwolenie na budowę. Po uzyskaniu takiego pozwolenia, będzie można rozpocząć budowę. Prace powinny zająć około 2 lata. Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że na sąsiedniej działce znajdującej się na tyłach biurowca mBanku zaprojektowany jest prawie identyczny budynek mieszkaniowy. To również efekt pozytywnej decyzji radnych dotyczącej wniosku lex deweloper innej spółki – Millenium Inwestycje. Deweloper ma już gotowy projekt, za który również odpowiedzialne było Konior Studio. Prawdopodobnie niebawem rozpocznie się budowa. Oznacza to, że na Sowińskiego przez kilka lat toczone będą prace budowlane.
A gdzie mieszkańcy tego domu będą parkować swoje auta? Już od dawna nie ma miejsc do parkowania dla obecnie mieszkających. Od co najmniej 30 lat “ciągle tylko MÓWI SIĘ” o budowie garaży. Straż pożarna i pogotowia zawsze mają problemy z dostępem do miejsca akcji, nie znajdziesz tu chodnika zawalonego parkującymi autami !!!
Zaznaczam, że mieszkam na osiedlu już 48 lat i nie jestem posiadaczką żadnego pojazdu, ale dobrze widzę co zrobiono z tego osiedla. I nie jest to wcale miłe zdanie !
nie ma przeciwskazan aby deweloperzy nie budowali mieszkan w katowicach ! mieszkan brakuje projekty nie wzbudzaja zastrzezen chetni na zakup mieszkan sa, deweloperzy wykazuja inicjatywe …lecz zawsze znajda sie tacy ktorym przeszkadzaja inwestycje ! oczywiscie nie nalezy sie przejmowac irracjonalnymi opiniami niewielkiej grupy ludzi ,trzeba wykazac zrozumienie poniewaz wszedzie sa tacy ktorym rozwoj miast europejskich sie nie podoba !
“nie ma przeciwwskazań żeby nie budowali..” – czyli spokojnie mogą nie budować … uffff.
Proponuje najpierw wykazać inicjatywę w zgłębianiu podstaw logiki, nim przejdzie się do oceny czy czyjeś opinie są irracjonalne i jak duża jest grupa ludzi która je formułuje.
To ten inwestor co nie wpłacił na kampanię? Dlaczego się zgodzili, po artykułach, że jednym się zgadzają, bo wpłacili, a inni nie czy inwestor obiecał, że wpłaci w nadchodzących wyborach? 😀
a byłeś tam ? czy pieszesz z jakiejś wiochy gdzie nawet kury przeszkadzają?
jakie Las kupas piękne !!!!! i ta przestrzeń a bliskość a4 sprawia że jest to faktycznie atrakcyjny teren nic tylko pozazdrościć przyszłym lokatorom gniecenia się na kupię i pięknego widoku na sąsiada ,:))))oraz hałasu
To się nie powinno nazywać Rada miasta, a Rada deweloperów. Wtedy nazwa odpowiadałaby rzeczywistości
To nie inwestorom opłaca się ponownie składać wnioski. To radnym się opłaca.
Nie będzie w Katowicach ani metra zielonej przestrzeni. Beton, wszędzie beton.
Nie dyktuj innym jak mają mieszkać skoro chcą w centrum.
Przenieś się do Zarzecza albo Panewnik. Najlepiej jeszcze furmanką. Będziesz miał las i pola.
Taaa. co to za pomysł by w centrum miasta domy budować!
Rany Julek! Szok na cały świat.
Zamiast kartoflów sadzić i kunie z krowami chodować
sprzedawczyki
sprzedawczyki tu niema kasyna na remonty innych budynków bo poco zburzyć żeby deweloper miał gdzie stawiać
Deweloperzy rządzą w miastach , robią co chcą .Sponsorowali wybory P, Krupie !
banda oszustów Katowicy radni obyście …. za te decyzję!!!!
..
Nie strasz, nie strasz bo się zes…
a nazwiska radnych?
https://bip.katowice.eu/SiteAssets/Lists/Dokumenty/Uprawnienia/Sesja%2060,%20Glosowanie%209,%20Data%2002.03.2023%2011.26.59.pdf
Po co ci?
Powiesisz se na lodówce?
A ci co się wstrzymali to???
Jeszcze ne wiedzieli co myślą.