Reklama

Woda z GPW nie zdrożeje, a może nawet stanieć

GPW
Grzegorz Żądło
Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów zapowiedziało, że w przyszłym roku hurtowe ceny wody zostaną utrzymane na tym samym poziomie.  To efekt nowej strategii firmy, która w ostatnich miesiącach zlikwidowała trzy zależne od siebie spółki i zwolniła około 70 pracowników.

Niemal pół roku temu nowy zarząd GPW ujawnił fatalną sytuację finansową spółki i zapowiedział zmiany. Dziś pochwalił się efektami. Największe to odzyskanie z funduszy inwestycyjnych 16,2 mln zł (chociaż cała kwota „utopiona” w ryzykownych operacjach finansowych to około 70 mln zł), likwidacja trzech spółek zależnych: GPW Inwestycje, GPW Dystrybucja i Górnośląskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych (z pracy zostało zwolnionych około 70 osób) i przyjęcie nowej polityki cenowej. Najciekawsza jest ta ostatnia sprawa. Zarząd GPW uznał za swój duży sukces fakt, że w 2015 roku hurtowa cena wody nie wzrośnie i wyniesie 2,25 zł za metr sześć.  Spółka zapowiada nawet rabat w wysokości 6 gr na metrze, jeśli odbiorcy kupią od GPW tyle wody ile zamówili. Praktycznie będzie to wyglądać tak: miasto X zamawia w styczniu 2015 roku 100000 m sześć wody. Płaci za nią z góry 2,19 zł za metr. Rok później okazuje się, że X rzeczywiście zamówioną ilość wykorzystało. Rabat zostaje więc utrzymany. Jeśli jednak okaże się, że miasto kupiło tylko 90000 z zamówionych 100000 m sześć. wówczas z rabatu nici i trzeba będzie dopłacić za wodę do 2,25 zł/m.

Nowa polityka cenowa ma nie tylko utrzymać stałych klientów, ale przyciągnąć nowych. Zwłaszcza tych, którzy szukają alternatywnych źródeł dostaw wody. – Przyjęliśmy założenie, że chcemy zarabiać na większym obrocie a nie na podwyższaniu cen – tłumaczy Łukasz Czopik, prezes GPW. – Niepokoi mnie fakt, że kolejne samorządy robią odwierty i chcą zaopatrywać się w wodę na własną rękę.

Ewentualne rabaty wcale nie muszą się przełożyć na obniżkę cen wody w poszczególnych miastach. Kiedy GPW podnosiło ceny, wówczas miejskie przedsiębiorstwa wodociągowe chętnie wykorzystywały to do uzasadniania swoich podwyżek. W druga stronę to może nie zadziałać.

GPW zapowiada, że na koniec roku osiągnie kilkunastomilionowy zysk. Marszałek Mirosław Sekuła zapowiedział niedawno, że województwo planuje ponowną komunalizację GPW. Chodzi o to, żeby skupić w rękach województwa i samorządów 100% akcji spółki, których obecnie 20% jest w prywatnych rękach. To jednak może potrwać kilka lat. Gdyby ta operacja się udała, GPW ponownie zostałoby przedsiębiorstwem działającym na zasadzie non profit.


Tagi:

Dodaj komentarz

*
*