Reklama

Wąskie prostopadłe miejsca parkingowe po obu stronach i zwężenie jezdni. Co mogło pójść nie tak?

Grzegorz Żądło
Nie trzeba było być szczególnie przenikliwym, żeby przewidzieć, że namalowanie bardzo wąskich miejsc parkingowych oraz zwężenie jezdni na ul. Poniatowskiego spowoduje chaos. Okazuje się jednak, że problem mają nie tylko kierowcy, ale również piesi.

W ubiegły tygodniu opisaliśmy jak działająca na zlecenie MZUiM firma namalowała kilkadziesiąt nowych miejsc parkingowych na ul. Poniatowskiego. Problem w tym, że miejsca zostały wyznaczone prostopadle, a nie równolegle albo chociaż skośnie. Mają najmniejszą możliwą szerokość, bo 230 cm (od osi linii). Na dodatek parkingi, w części ulicy, zostały zlokalizowane naprzeciwko siebie. Tak jest na odcinku pomiędzy ul. Głowackiego i ul. Kilińskiego. Żeby zmieścić tu tyle miejsc parkingowych, trzeba było zwęzić jezdnię.

Pod naszym tekstem mieszkańcy komentowali, że w takim układzie trudno tu będzie zaparkować i bezpiecznie wyjechać. Zwłaszcza w godzinach popołudniowego szczytu, kiedy ul. Poniatowskiego stoi właściwie w obu kierunkach (chociaż bardziej w kierunku ul. Mikołowskiej).

Okazuje się jednak, że problemy mają nie tylko kierowcy, ale też piesi. Samochody stoją bowiem znacznie dalej na chodniku, niż było to przez wprowadzeniem parkowania prostopadłego.

Chyba nie wszystko tu gra. Parkowanie na tym odcinku Poniatowskiego będzie nie lada wyzwaniem. Tutaj jest tak wysoki krawężnik, że łatwo sobie uszkodzić samochód – mówi pan Sebastian, który podesłał nam zdjęcia tego, jak wyglądała sytuacja na Poniatowskiego poniedziałek.

Z jednej strony, o krawężnik można uszkodzić samochód. Z drugiej, jak widać, nie stanowi on przeszkody przed wjazdem na chodnik. Zresztą, inaczej zaparkować się nie da.

I w ten sposób wydział transportu UM Katowice wspólnie z MZUiM stworzyli problem, który teraz będą musieli rozwiązać. Najpewniej skończy się na poszerzeniu miejsc parkingowych.


Tagi:

Komentarze

  1. hjack 2 grudnia, 2023 at 6:34 am - Reply

    Sami inteligenci w tych katowicach. Wpierw przejścia bez pierwszeństwa by dodać jedno miejsce parkingowe kosztem bezpieczeństwa. Później puste parkingi… a teraz to.

  2. KrysByk 28 listopada, 2023 at 7:34 pm - Reply

    Mieszkam właśnie na ul. Poniatowskiego i już musiałam pojechać do mechanika, gdyż zerwałam zderzaki i uszkodziłam zawieszenie rury spalinowej. Nie zlikwidowano wysokich krawężników, na które trzeba najechać. Nie wie kogo obciążyć kosztami za naprawę.

    • AA 28 listopada, 2023 at 7:46 pm Reply

      MZUiM jest na tą okoliczność ubezpieczony 🙂
      Polecam szarpać z nich kasę bo w ich gestii leży odpowiednie wyznaczenie i utrzymanie miejsc postojowych.
      Płatnych czy niepłatnych – to już kompletnie nie ma znaczenia – jeśli tylko samochód był zaparkowany zgodnie z wyznaczonymi liniami – niech odpowiadają.

  3. klm 28 listopada, 2023 at 6:29 pm - Reply

    Wstawią słupki, które za tydzień się zdemontuje.

  4. lea 28 listopada, 2023 at 9:26 am - Reply

    Pomysłowo, pomysłowo 😉

  5. Pinko 28 listopada, 2023 at 7:39 am - Reply

    Coś poszło nie tak? kręcą tu film głupi i głupszy pomysł władz miasta

  6. Katowiczan 27 listopada, 2023 at 10:42 pm - Reply

    Operacja specjalna w wykonaniu UM Katowice.
    Co mogło pójść nie tak ? 😀 wszystko, namalowane kilku lini na jezdni przerasta pracowników UM w Katowicach.
    Jesteśmy już zmęczeni tymi głupotami.

  7. Pikaczu 27 listopada, 2023 at 9:48 pm - Reply

    Banda dyletantów obranych ze strachu przed januszami. trochę śmiesznie trochę straszno.

  8. Jerzy 27 listopada, 2023 at 6:13 pm - Reply

    Masakra

  9. Maed 27 listopada, 2023 at 6:11 pm - Reply

    Ktoś tu żyje w PRLu i myśli że wszyscy jeżdżą fiatami 126p (chociaż patrząc na długość miejsc to nie wiem czy maluch tam wejdzie). Rząd ogłosił jakiś konkurs na miasto z największą liczbą bzdurnych decyzji czy co, że ostatnio taki wysyp w Katowicach?

  10. dr Marcin 27 listopada, 2023 at 5:34 pm - Reply

    Katowice – dla odmiany!

  11. Janusz 27 listopada, 2023 at 5:16 pm - Reply

    No nie. A słupków nie wbili aby chronić pieszych. Trzeba chwilę poczekać. Miasto ogrodów sadzi słupki i będą się rozrastać.

Dodaj komentarz

*
*