Autobus autonomiczny zaczyna wozić pasażerów po Parku Śląskim. Nie będzie kursował codziennie.
Testy autonomicznego autobusu w Parku Śląskim rozpoczęły się w ubiegłym tygodniu. Po kalibracji i pierwszych próbach, od dzisiaj pojazd firmy Blees z Gliwic jest gotowy na kursy z pasażerami. Zgodnie z zapowiedzią, autonomiczny minibus będzie woził chętnych na trasie pomiędzy Planetarium a Żyrafą.
Pojazd będzie pokonywał trzykilometrowy odcinek. Po drodze zatrzyma się w trzech miejscach. Przy stacji Elki (tej obok Planetarium Śląskiego), obok bocznego wejścia do zoo i przy skwerze w rejonie głównego wejścia do zoo. Trasa przebiega aleją leśną, promenadą Generała Ziętka i aleją Żyrafy. Przy alejkach stanęły tablice informacyjne, a przystanki zostały odpowiednio oznaczone.
Autobus będzie poruszał się z prędkością do 20km/h, jest przygotowany do przewozu 15 osób. Przejazdy będą bezpłatne. Zaplanowano je wyłącznie w dni robocze. Cały pilotaż potrwa do 21 czerwca.
Gdzie są ci wszyscy rowerowi aktywiści, tak aktywni kiedy jest to zbędne?
Nie jeździcie na rowerkach w tych dniach?
Tak trudno zebrać się i zwyczajnie zablokować te idiotyczne testy?
za dużo spalin do łba uderzyło od stania w korkach.
Poza tym wszystko w porządku?
Pan pewnie częściej jeździ na rowerku – autobus w parku, potrzebny nikomu, nie za darmo, katowice pełną gębą. Pytam ponownie, dlaczego nikt nie blokuje tych idiotycznych pomysłów?
Po pierwsze, nie jeżdżę na rowerku, tylko na rowerze. Po drugie, autobus w parku jest nikomu niepotrzebny. Po trzecie, Katowice nie mają nic wspólnego z Parkiem Śląskim. Po czwarte, co za idiotyczny pomysł, żeby to rowerzyści blokowali autobus w parku.
Gra się tak jak przeciwnik pozwala. Jeśli ktoś próbuje walczyć z gośćmi parku w sposób karygodny, to należałoby się przeciwstawić.
Następny artykuł będzie o tym ile Park zapłacił za wożenie. I że dużo wyszło.