Przebudowa sygnalizacji świetlnej na ruchliwym skrzyżowaniu powoli dobiega końca. Z tego powodu dzisiaj zostanie ona wyłączona na kilka godzin. Ruch będzie znacznie wolniejszy.
Prace na skrzyżowaniu, przez które przebiega DTŚ-ka, trwają już od miesiąca. Zgodnie z zapowiedziami wykonawcy, firmy Synchrogop, sygnalizacja zostanie wyłączona na kilka godzin. To dlatego, że będą przełączana na nowo postawione słupy. Od rana nie działają stare sygnalizatory. W celu spowolnienia ruchu, MZUiM ustawił świetlne strzałki na środkowych pasach ulic wlotowych skrzyżowania (ul. Chorzowska, ul. Stęślickiego i ul. Grundmanna). Jak poinformował nas Jacek Prokop z katowickiej drogówki, patrol policyjny obserwuje skrzyżowanie. Funkcjonariusze będą kierowali ruchem, kiedy zajdzie taka potrzeba. Utrudnienia mają potrwać d0 godz. 14.30. Później sygnalizacja zostanie uruchomiona.