Wakacje, święta i dziesiątki innych wydarzeń to momenty, gdy zaplanowany budżet na wydatki łatwo przekroczyć. W takich sytuacjach nie pozostaje nic innego jak zawnioskowanie o kredyt gotówkowy. Do tego, żeby nie stał się przesadnym obciążeniem, potrzeba jednak wiedzy, gdzie szukać ofert i na jakie ich elementy patrzeć. Na szczęście do jej zdobycia wystarczy krótka lektura.
Czynniki wpływające na wysokość kredytu gotówkowego
Każdy produkt finansowy, a więc także kredyt gotówkowy, obłożony jest dodatkowymi opłatami przynoszącymi bankowi zysk. W przypadku wierzytelności kwoty doliczone do pożyczonej sumy rosną wraz z jej wysokością. O tym, ile ostatecznie przyjdzie zapłacić, informuje RRSO, czyli Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania. W niej zawierają się wszystkie składniki będące dochodem banku, czyli:
- oprocentowanie;
- marża;
- ewentualne prowizje i zabezpieczenia wierzytelności.
Głównym elementem RRSO zawsze jest oprocentowanie. Jego wysokość dominuje nad pozostałymi, sięgając około 90%. Dla przykładu, jeśli wszystkie dodatkowe koszty kredytu gotówkowego bank określił na 12%, można spodziewać się, że marża, prowizja i ubezpieczenie stanowią co najwyżej 2-3% całości. Co ważne, dwa pierwsze składniki zawsze są doliczane do rat.
Pozostałe źródła zysku banku, czyli prowizje i polisa niekiedy liczone są kwotowo, a nie procentowo. Ponadto klient opłaca je tylko raz, krótko po podpisaniu umowy. Kredytodawca może zdecydować się je uwzględnić, by pokryć np. koszt procedury weryfikacji osoby wnioskującej o kredyt. Z kolei polisa ma ochronić bank przed stratą finansową, gdy dłużnik stanie się niewypłacalny. W takim przypadku spłatę reszty zobowiązania przejmuje właśnie ubezpieczalnia.
Szybki sposób na znalezienie taniego kredytu gotówkowego
Kredyty wszelkiego rodzaju to najbardziej dochodowe produkty finansowe w ofercie banków. Determinacja, by zdobyć klienta, jest więc bardzo duża, a to owocuje istnym wysypem propozycji kredytów gotówkowych. W takim gąszczu trudno się odnaleźć, ale na szczęście istnieje prosty sposób, by ten problem rozwiązać. Wystarczy wejść na https://www.bankier.pl/smart/narzedzia/kalkulator-kredytowy, by w jednym miejscu zobaczyć, co dla klientów przygotowały banki.
Zaletą internetowego zestawienia ofert Bankier Smart jest przejrzysty interfejs. Oferty przedstawione są w formie rankingu, dzięki czemu z łatwością można znaleźć te najlepsze. Co więcej, wyszczególnione są w nich najważniejsze dla przyszłych kredytobiorców kwestie, czyli wysokość:
- RRSO;
- całkowitej sumy do spłaty;
- pojedynczej raty.
Oprócz tego z rankingu Bankiera można dowiedzieć się więcej. W tym celu wystarczy kliknąć nazwę oferty. Na podstronie z jej opisem znajdują się jeszcze takie informacje jak:
-
- procent prowizji;
- minimalny i maksymalny okres kredytowania;
- górny pułap kwoty kredytu bez zgody współmałżonka, bez ubezpieczenia oraz na oświadczenie;
- konieczność (lub jej brak) przedstawienia zaświadczenia o dochodach;
- sposób liczenia rat – równe lub malejące.
Kto ma największe szanse, by dostać kredyt gotówkowy?
Informacje przedstawione w porównywarce ofert Bankier Smart pokazują, że banki odchodzą od wymogu przedstawiania oświadczenia o dochodach. Nadal jednak zdarzają się wyjątki, a więc trzeba być na nie przygotowanym. W szczególności wnioski o udzielenie kredytu na wysoką sumę są obarczone ryzykiem. Właśnie w takich przypadkach należy spodziewać się konieczności udowodnienia, ile się zarabia. W takich przypadkach trzeba dostarczyć kopię umowy zawartej z pracodawcą albo wyciągu z konta bankowego.
Wysokość zarobków to dla banku najważniejsza rzecz, ponieważ pokazuje, jaką klient ma zdolność kredytową. Na decyzję o przyznaniu bądź odmowie pożyczenia pieniędzy wpływ ma również stabilność źródła dochodu. Z tego powodu największe szanse na otrzymanie środków mają pracownicy etatowi, najlepiej mający umowę na czas nieokreślony. Kredyt gotówkowy jest w zasięgu przedsiębiorców, których jednoosobowa lub większa działalność przynosi regularne zyski.
W ubieganiu się o kredyt gotówkowy nikt nie stoi na straconej pozycji, także osoby pracujące na umowie zlecenie lub o dzieło. W ich przypadku może jednak pojawić się problem z otrzymaniem dużej kwoty, czyli kilkudziesięciu i więcej tysięcy złotych. Niestabilne źródło zatrudnienia stanowi dla banku zbyt duże ryzyko, by zgodził się przyznać znaczną sumę z długim okresem kredytowania.
Inne czynniki, które czasem wpływają na udzielenie lub odmowę przyznania kredytu to wspomniana już zgoda współmałżonka oraz oświadczenie o liczbie osób na utrzymaniu. Do tego grona najczęściej zaliczają się dzieci, starsi rodzice, rodzeństwo lub bezrobotny partner. Co ważne, żadna z tych okoliczności nie musi być przesłanką zmniejszającą szanse na dostanie pieniędzy. Istnieje tylko jeden powód, który bez wątpienia zdecyduje o odrzuceniu wniosku kredytowego – figurowanie w rejestrach nierzetelnych dłużników.
Renegocjacja umowy kredytowej
Różne sytuacje życiowe mogą doprowadzić do pogorszenia sytuacji finansowej. W takim przypadku trzeba szybko reagować, by uchronić się przed trafieniem do bazy dłużników. Pierwszym sposobem na ułatwienie sobie spłat jest poproszenie o wydłużenie okresu kredytowania. Rozłożenie rat na dłuższy czas sprawi, że będą niższe niż dotychczas. Negatywny skutek takiej decyzji to podwyższenie całkowitego kosztu wierzytelności. W sytuacji problemów ze spłatą nie warto jednak stawiać tej kwestii na pierwszym miejscu.
Czasem może zdarzyć się tak, że pieniędzy brakuje całkowicie. W takim przypadku pozostaje już tylko zawnioskować o wakacje kredytowe. Na zawieszenie spłaty rat bank może się zgodzić, ale nie musi. Co gorsza, nawet jeśli do tego dojdzie, odroczenie obowiązku regulowania należności można dostać co najwyżej na kilka miesięcy. Zdarza się też, że bank daje tylko miesiąc, a później znów należy spłacać kredyt. Niemniej jednak, w ostateczności warto spróbować tej metody. Być może zyskany czas wystarczy do tego, by podreperować swój budżet.
Artykuł sponsorowany