Reklama

Ta velostrada w Katowicach ma zostać przedłużona do Mysłowic. Ruszyły konsultacje

Redakcja
Pierwsza w Katowicach velostrada jeszcze nie jest gotowa, ale Metropolia już planuje następną. Ruszyły konsultacje dotyczące trasy rowerowej z Giszowca do Mysłowic.

Cały czas trwają prace na pierwszej w Katowicach velostradzie łączącej Giszowiec z Brynowem. Choć do zakończenia budowy nowej trasy rowerowej pomiędzy ul. Kolistą a ul. Huberta zostało sporo czasu, to wiele osób już porusza się świeżo położonym asfaltem. Na oficjalne otwarcie trzeba poczekać jeszcze kilka miesięcy. Prawdopodobnie nastąpi ono w najmniej rowerowym okresie roku, czyli w grudniu. To pierwsza z zaplanowanych i finansowanych przez Metropolię tras rowerowych, ale cały czas trwa planowanie kolejnych.

Do końca czerwca trwały konsultacje dotyczące budzącego największe zainteresowanie odcinka Katowice-Sosnowiec. Z jego realizacją związane są liczne protesty i kontrowersje. Niedawno zapadł też wyrok w sprawie budowy osiedla na najbardziej optymalnym przebiegu trasy. Ten nie został jeszcze ostatecznie ustalony. Ankiety udostępnione przez metropolię wypełniło około 1000 osób. W większości w konsultacjach w tej formie wzięli udział mieszkańcy Katowic. – Już na pierwszy rzut oka z ankiet wynika, że mieszkańcy chcą tej velostrady i popierają jej budowę. Zgłaszają szereg uwag dotyczących jej dokładnego przebiegu. Szczególnie w tych punktach, gdzie zaproponowany przebieg koliduje z działkami, które są własnością prywatną – mówi Łukasz Zych, rzecznik prasowy Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

GZM spodziewa się, że mniej kontrowersji będzie budziła kolejna velostrada skierowana do konsultacji. Chodzi o trasę, która będzie kontynuacją budowanej aktualnie velostrady w Katowicach. Od Giszowca ma zostać ona przedłużona w kierunku Mysłowic. Konsultowany odcinek ma długość 4,7 km, z czego 2,8 km jest położone na terenie Katowic, pozostałe 1,9 km znajduje się po stronie Mysłowic.

Konsultowany przebieg velostrady rozpoczyna się na skrzyżowaniu z ul. Kolistą w katowickim Giszowcu i biegnie śladem dawnej kolei piaskowej. Następnie przechodzi pod ul. Szopienicką, łącząc się z istniejącą tam infrastrukturą rowerową. Po tym przecina autostradę A4 istniejącymi wiaduktami kolejowymi, które mają zostać wyremontowane. Dzięki zaplanowanym w tym rejonie łącznikom możliwy będzie dojazd do stawu Bolina i katowickiego Janowa oraz do ul. Ceramicznej na Giszowcu.

Przy styku z ul. Mikołowską w Mysłowicach velostrada schodzi ze śladu dawnej linii kolejowej i wiedzie wzdłuż drogi publicznej, aż do przekroczenia ul. Obrzeżnej Zachodniej. Tutaj rozwiązania projektowe uwzględniają ewentualne plany związane z Drogową Trasą Średnicową Wschód. Dalej velostrada biegnie do ronda im. rtm. Pileckiego, przy wjeździe do centrum Mysłowic.

Ankieta dotycząca koncepcji jest dostępna TUTAJ. Badanie potrwa do 21 lipca. 18 lipca odbędzie się również spotkanie stacjonarne w Metrolabie na rogu ulic Młyńskiej i Pocztowej przy katowickim rynku. Początek spotkania o godzinie 17.00. Wstęp wolny, a rejestracja na spotkanie nie jest konieczna.


Tagi:

Komentarze

  1. Krzysiek 11 lipca, 2024 at 9:57 am - Reply

    Kiedy czytam kolejny artykuł o Velostradzie na Giszowiec i zazdroszczę mieszkańcom tej dzielnicy, że będą mieli fajną trasę do centrum. A velostrada Katowice-Sosnowiec nadal w planach, nadal w sądach i zapewne przed 2030 nie ma co się spodziewać ciągłości przejazdu. Przykre. Nadal trzeba jeździć wśród samochodów ul. Sobieskiego w Sosnowcu, potem ul. Morawa i Obrońców Westerplatte. Zerowa przyjemność, ale jakoś trzeba.

    • Grzegorz Żądło 11 lipca, 2024 at 9:59 am Reply

      Do czego będą mieli trasę mieszkańcy Giszowca? Nie, to nie będzie trasa do centrum.

  2. Rafał R 9 lipca, 2024 at 8:30 am - Reply

    Tak się kiedyś zastanawiałem jak oni chcą przejść autostradę z tą velostradą i wyszło mi właśnie, że te stare wiadukty kolejowe można by fajnie wykorzystać. Bo można też by było wyremontować i poszerzyć wiadukt na Mysłowickiej ale pewno byłoby drożej. I na pewno mniej ciekawie dla rowerzystów. W każdym razie mi by pasowała taka velo na całym odcinku. Miałbym na co dzień super trasę na dojazdy, wygodniej i szybciej. A rekreacyjnie też fajna trasa i na pewno będzie miała wielu zwolenników. A samochodziarze niech sobie jęczą jadąc dołem zakorkowaną A4 … albo też wskakują na rowery, wolny wybór 🙂

  3. mieszkaniec 8 lipca, 2024 at 8:05 pm - Reply

    Nowe szerokie ścieżki rowerowe , chodniki dla pieszych coraz węższe, drogi coraz węższe …. i coraz bardziej dziurawe w mieście taka jest polityka Krupy !

    • Rafał R 9 lipca, 2024 at 8:12 am Reply

      To kup sobie rower i też skorzystasz 😉

Dodaj komentarz

*
*