Strażacy staną się mikołajami. Jedna z jednostek straży pożarnej będzie miała spore wyzwanie, żeby dostarczyć na czas prezenty do małych mieszkańców Katowic. Liczba chętnych przerosła oczekiwania OSP w Kostuchnie.
Mikołajkowa akcja strażaków z Katowic. W zeszłą niedzielę OSP Kostuchna zachęcała rodziców do przywożenia paczek dla dzieci. Strażacy postanowili pomóc świętemu Mikołajowi w dostarczaniu prezentów i rozwieźć je 6 grudnia do domów grzecznych mieszkańców Katowic. Post opublikowany na Facebooku szybko stał się popularniejszy niż przypuszczał pomysłodawca akcji. – Większość z nas też ma dzieci, więc wiemy, że to jest dla nich ważne. Zwłaszcza teraz, kiedy nie ma co z nimi robić – mówi Dawid Misiak, zastępca naczelnika w OSP Kostuchna. Zapisy rodziców miały potrwać do czwartku, a ostatecznie zakończono jest już we wtorek. Strażacy nie byliby w stanie przyjąć ich już więcej. W czwartek trzeba było popracować nad ustaleniem dokładnej trasy. Żeby wszystko przebiegało jeszcze sprawniej, w piątek na zwiady w teren pojechał jeden samochód OSP. W niedzielę strażacy będą mieli trudne zadanie, bo trzeba będzie dostarczyć około 120 paczek w 55 lokalizacjach. To głównie adresy z południa Katowic, m.in. w dzielnicach Kostuchna, Zarzecze, Ochojec, Piotrowice. Mali mieszkańcy oczekujący na prezent od św. Mikołaja od południa będą wypatrywali wozów strażackich. Do przeprowadzenia mikołajkowej akcji trzeba będzie wykorzystać wszystkie trzy samochody, którymi dysponuje jednostka.