Policja zablokowała ulicę w centrum Katowic. Utrudnienia są związane z rekonstrukcją wypadku, w którym zginęła 19-letnia Barbara. To element trwającego od prawie roku śledztwa.
Dzisiaj od wczesnych godzin porannych na ul. Mickiewicza zjeżdżają policjanci z różnych wydziałów. Ulica została zamknięta na odcinku, na którym doszło do tragicznego wypadku. 31 lipca kierowca PKM Katowice Łukasz T. podczas bójki toczącej się na jezdni na wysokości przystanku autobusowego wjechał w stojącą tuż przed przednią szybą pojazdu Barbarę Sz. Kobieta zginęła na miejscu. Autobus ciągnął po jezdni ciało 19-latki przez kilkadziesiąt metrów. Dopiero na wysokości liceum wypadło spod podwozia. Kierowca pojechał z pasażerami dalej, do bazy PKM. Łukasz T. został zatrzymany. Kierowca twierdził, że nie miał świadomości, że kogokolwiek przejechał. Postawiono mu zarzuty zabójstwa Barbary Sz. i usiłowania zabójstwa kolejnych dwóch osób.
PRZECZYTAJ TEŻ: Po raz kolejny sąd przedłużył areszt kierowcy PKM Katowice. Będzie eksperyment procesowy
Śledztwo trwa od 9 miesięcy. Pod koniec kwietnia sąd na wniosek prokuratury po raz kolejny przedłużył areszt tymczasowy dla kierowcy. Tydzień temu pisaliśmy o tym, że większość czynności została już wykonana. Prokuratura czeka jeszcze na opinię biegłego z zakresu psychiatrii dotyczącą podejrzanego. Marta Zawada-Dybek, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Katowicach, zapowiadała również, że prokurator prowadzący sprawę planuje przeprowadzenie eksperymentu procesowego. Jednak jego termin nie był podawany do wiadomości publicznej.
Dzisiaj prokuratura prowadzi czynności związane z rekonstrukcją wypadku. Od rana autobusy komunikacji miejskiej zamiast przy ul. Mickiewicza zatrzymują się przy ul. Skargi. Około godz. 9.00 policjanci rozwinęli taśmy, wygradzając rejon miejsca zdarzenia. Ponadto zamknięty został dojazd z ul. Skargi na ul. Mickiewicza, na wysokości Supersamu. Nie ma też możliwości wjazdu na ulicę od strony ul. Sokolskiej i Słowackiego. Zgodnie z informacją ZTM, Czynności prokuratury mają potrwać do około godz. 11.30. Pełny komunikat dotyczący zmian w kursowaniu autobusów jest dostępny TUTAJ.
Żenada. Do rekonstrukcji wzięto pojazd o innej zabudowie przedniej niż ten który brał udział w wypadku. Z drugiej strony w Kraju św Antonich to puszka symulowała samolot.
Na tym zdjęciu to jest chyba autobus liniowy, a nie rekonstrukcyjny.
Ja będę jeździł po chodniku, może ukarzą jakiegoś pieszego że ucierpiał. Dziwny kraj i prawo…
Tej bandy kretynów nie powinno być na jezdni. Proste i logiczne