W kategorii najgorszych rzeczników prasowych minionego roku zwyciężył Marek Jarzębowski, choć trudno tu mówić o zwycięstwie. Rzecznik Urzędu Miejskiego w Gliwicach dostał od dziennikarzy 87 pkt. co powodem do dumy raczej nie jest. Głosowało na niego 15 spośród 21 osób. Drugie miejsce w tym mniej przyjemnym rankingu dla byłej już rzeczniczki wojewody śląskiego Marty Malik (60 pkt.), a trzecie dla Piotra Pietrasza (54 pkt.), który pełni funkcję rzecznika katowickiego PiS.
Ranking najgorszych rzeczników prasowych 2015 roku w woj. śląskim
1.Marek Jarzębowski, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Gliwicach – 87 pkt.
Niemiły, arogancki, nieuprzejmy, nieprzyjemny, nigdy nie miał czasu. Telefon od dziennikarza był dla niego karą. Niektórym nie udało się go nagrać nawet przez kilka lat.
Niezmienna blokada informacyjna urzędu. Niemal każdy temat z jakim się do niego dzwoni, jest w jego opinii nieistotny, wydumany, beznadziejny.
2. Marta Malik, rzecznik prasowy wojewody śląskiego – 60 pkt.
Nie istniała w życiu medialnym regionu. Niby w porządku, ale zawsze był z czymś problem. Albo z tematem, albo z pytaniami, albo, że temat nie dotyczy wojewody, choć dotyczył.
3. Piotr Pietrasz, rzecznik prasowy zarządu okręgowego PiS w Katowicach – 54 pkt.
Ma problemy z wysławianiem się. Przeważnie nic nie wie. Informacji nie miał nawet wtedy, kiedy PiS miał swoją konwencję na Śląsku.
4. Anna Ginał, rzecznik prasowy Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach – 50 pkt.
Dziennikarz nie ma co liczyć na jej wsparcie. Trudno się do niej dodzwonić. To oczywiste, że wystawienie do nagrania specjalisty, zwłaszcza mając niewiele czasu, może być trudne, ale innym rzecznikom czasami się udaje. Po opinię ekspertów lepiej dzwonić gdzie indziej.
5. Artur Madaliński, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Woj. Śląskiego – 29 pkt.
Rzecznik praktycznie niewidoczny, nie uczestniczy w życiu medialnym regionu. Odciął marszałka od kontaktów z dziennikarzami, które odbywały się w formie comiesięcznych (lub co 2 miesiące) spotkań. Można było na nich poruszyć właściwie każdy temat. Teraz marszałek wysyłany jest niemal wyłącznie do zaprzyjaźnionych mediów, które nigdy „nie robią mu krzywdy”.
5. Jarosław Wojtasik, rzecznik prasowy śląskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej – 29 pkt.
Trudno było z nim nawiązać bliższą współpracę.
7. Adam Giza, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Mikołowie – 25 pkt.
Rzecznik, który na swoim stanowisku bywa dwa, trzy razy w tygodniu, to jakaś pomyłka. Nie miał podstawowych informacji o imprezach w mieście, a nawet na imprezie, na której był fizycznie, nie potrafił zorganizować rozmówców. Całą robotę wykonywało za niego biuro prasowe, które działa bez zarzutu.
Podobnie jak w przypadku najlepszych, również kilkoro najgorszych rzeczników nie pełni już swojej funkcji. To Marta Malik, Adam Giza i Jarosław Wojtasik.
O tym, które biuro prasowe dziennikarze uznali za najlepsze, a które za najgorsze w 2015 roku można przeczytać na kolejnej stronie.
Kiedy planują Państwo nowy ranking?
Właśnie się tworzy. Publikacja prawdopodobnie w marcu.
Dzień dobry – z jakich powodów zaniechali Państwo publikacji kolejnego rankingu?
Nie zaniechaliśmy.
Kiedy kolejny ranking?
Na dniach 🙂
W lipcu?
czasy się zmieniają, ale Anna Ginał wciąż w czołówce antyrzeczików 😛
Jeżeli robicie ranking a pan piszę o “liczących się mediach” w aglomeracji to dlaczego nie ma RMFu, Trójki i Radia Piekary, któe w ostatnich rankingach są na podium słuchalności w naszym regionie? Mają 7-krotnie wyższa słuchalność niż np. Radio eM. Z góry dziękuje za odpowiedź.
Udział w tworzeniu rankingu był dobrowolny. Informacja różnymi kanałami dotarła do wielu redakcji i wielu dziennikarzy. Do Radia Piekary, z tego co pamiętam, akurat mailem. Nikt nie odpowiedział. Co to radiowej Trójki, to chyba Pan zauważył, że ranking tworzyli dziennikarze śląskich mediów bądź śląskich redakcji mediów ogólnopolskich. Trójka nie ma w Katowicach swojego oddziału.
Dziwie sie, że wsrod najgorszych nie ma Buszmana z Parku Śl.
Wymieniony przez Pana rzecznik nie został przez nikogo nominowany w żadnej z kategorii.
Witam, bardzo wiele w waszych ramówkach jest spraw policyjnych! Nie ma dnia aby rzecznicy policji się Wam nie wypowiadali. A nie widzę ich w rankngu?
Skoro bardzo dobrzy rzecznicy z Częstochowy, Bielska, Rybnika, Wodzisławia, Jastrzębia, Szczyrku itd nie mają nawet szans znaleźć się w gronie ocenianych, to zestawienie to nie powinno być nazywane rankingiem rzeczników woj. śląskiego. Kto z branży ten wie do jakiego obszaru ograniczały się działania TVS-u (nie licząc wydarzeń, na których już po prostu nie wypadało się nie pojawić).
Częstochowa, Rybnik czy Bielsko to były tylko przykłady. Nie wiem czy pracują tam dobrzy czy źli rzecznicy. Zamykam dyskusję na temat rankingu. Odsyłam do tekstu, tam jest wszystko dokładnie napisane, na jakich zasadach dziennikarze nominowali, a potem głosowali na rzeczników. Co do TVS-u, to dziennikarze redakcji informacji regularnie pojawiali się w Wodzisławiu, Rybniku, Bielsku, Żywcu i w wielu innych, mniej lub bardziej oddalonych od Katowic miejscowościach.
To jak już kogoś wskazać to proste rzecznik KHW i gwarantuję że znajdzie się na szczycie najgorzej ocenianych
Moim zdaniem, bardzo zostali pokrzywdzeni rzecznicy spoza okręgu katowickiego, u których TVS i dziennikarze pracujący w Katowicach prawie nie bywali. Oni nie mają szans się przebić w takim rankingu, a naprawdę dobrych i pomocnych wśród nich nie brakuje.
Z pewnością jest wielu bardzo dobrych rzeczników prasowych w Częstochowie, Bielsku czy Rybniku. Jednak ideą rankingu jest ocena pracy rzeczników, z którymi kontaktuje się szeroka grupa dziennikarzy. Siłą rzeczy, tacy rzecznicy pracują głównie w Katowicach i aglomeracji śląsko-dąbrowskiej. Zresztą dziennikarze zgłosili aż 58 nazwisk do najlepszych i 25 do najgorszych. Głosować można było jednak tylko na odpowiednio 10 i 7 osób. Nigdy takie zestawienie nie obejmie wszystkich.
Od siebie dodam Wodzisław, Jastrzębie-Zdrój, Szczyrk.
Ja zabiore głos ostatni raz. Gracie pewnie czasem w noge, kosza albo siatkę ? Za podanie odpowiedzialny jest podający ! A nie odbierający. A tn który liczy punkty ma zawsze rację bo to On te punkty liczy. Powodzenia na froncie. Raz jeszcze gratulacje za start i trzymam kciuki. To wartość dodana.
To moze trzeba bylo ten ranking nazwać “Rankingiem byłych i obecnych pracowników TVS”. Nie byłoby problemu i tego komentowania, że “gdzie przedstawiciele innych mediów”. Osobiście twierdze, że dobre i motywujące “narzędzie”. Gdyby zaproponowano mi wypełnienie takiej ankiety to bym nie odmówił. Ale nie zaproponowano. Podobnie jak zepewne wielu naszym koleżankom i kolegom z innych redakcji. Nie chce mi sie wierzyć, że kolejny raz przy okazji takiego rankingu tylko ludzie związani z TVS byli chętni do współpracy. Ktoś chyba nie wyciągnął wniosków po poprzedniej edycji.
Autorowi gratuluje chęci, pracy i kibicuje mocno bo kazde “media” w regionie to wartość
Zgadzam się z Tobą i nie zgadzam z oceną kilku osób. Zbyt surowa ocena rzecznika Jarzębowskiego – różnie można mówić, ale nigdy nie zdarzyło mi się aby mi odmówił rozmowy. Niezależnie od tematu. Pozdrawiam
Cóż, kilkanaście osób miało inne zdanie. Ja tylko liczyłem punkty. Pozdrawiam
Szkoda, że nie zapytano tych dziennikarzy, którzy bywają w Gliwicach. Na konferencjach prasowych w tym mieście przeważnie widuję tylko dziennikarzy lokalnych. I może przy ocenie rzeczników warto zapytać szersze grono kolegów o zdanie. Aby nie było tylko krytyki – w 100 procentach zgadzam się z oceną biura prasowego i rzecznika UM Ruda śląska. Pozdrawiam
Informacja o rankingu dotarła również do TVN24, o czym świadczy udział przedstawiciela redakcji. Prośby o wzięcie udziału zostały umieszczone na Facebooku, do niektórych dotarły też mailem. Wcale nie jest łatwo zmobilizować nasze środowisko do działania. Już teraz zapraszam do udziału w kolejnej edycji. Informacja na pewno, podobnie jak tym razem, pojawi się w grupie dziennikarskiej na FB. Będzie też kolportowana pocztą pantoflową. Pozdrawiam
Ranking może i sprawiedliwy, ale dobór osób/respondentów? Pan Żądło pracował w TVS, to i kolegów zaprosił (bardzo obiektywne swoją drogą, bo gdzie największe media lokalne w tym zestawieniu?), ale warto się pochylić nad tym, co w Silesia Informacje (a także na www) królowało – głownie powielanie tematów z mediów lokalnych i rozszerzanie informacji prasowych. Na palcach jednej ręki mogliśmy policzyć sumiennych i kreatywnych dziennikarzy, a dziś wszyscy mianują się wielkimi “żurnalistami” i płaczą nad okrętem, ktory cudem nie zatonął wiele miesięcy wcześniej
Co do doboru respondentów, odsyłam do odpowiedzi na poprzedni komentarz. Co do Silesia Informacji, to jakoś dziwnym trafem wszyscy, absolutnie wszyscy dziennikarze po likwidacji redakcji od razu znaleźli pracę. Czy to w mediach, czy jako rzecznicy prasowi. Także chyba nie było z nami aż tak źle.
fatalny dobór respondentów…
gdzie katowicki PAP, gdzie Wyborcza, gdzie Fakt, Superexpress, Zetka, RMF, eMka, Gość Niedzielny??? gdzie dziesiątki redakcji lokalnych????
za to a 9 osób z będącej w agonii TVS 😀
przykro mi to pisać, ale pod względem doboru próby badawczej skompromitował się Pan, Panie Grzegorzu
przez to ranking jest NIC NIE WART
Panie życzliwy, choć anonimowy. Do udziału w przygotowaniu rankingu zostali zaproszeni dziennikarze właściwie wszystkich liczących się mediów działających w aglomeracji śląsko-dąbrowskiej. Niestety, nikogo nie można zmusić, żeby poświęcił chwilę, zastanowił się i napisał kilka zdań. Udział był dobrowolny. 21 osób to i tak duża liczba, biorąc pod uwagę, że branżowy miesięcznik Press w swoim ogólnopolskim rankingu dostaje typy od ok. 40 osób. Przy okazji, wymienione przez Pana Radio eM akurat wzięło udział w nominowaniu i głosowaniu.
Życzę lepszej pracy w tym roku, może znajdzie się Pan w rankingu najlepszych. Pozdrawiam
A mnie się wydaje, że taki ranking nie nie zabawa w piaskownicy czy wybór najlepszego resoraka. Takim rankingiem można komuś popsuć opinię , np. u pracodawcy. Więc skoro mamy taką nieobiektywną grupę jurorów, w dodatku tak nieliczną, to lepiej w ogóle takiego rankingu nie publikować. Pozdrawiam
Z ciekawości, jaka byłaby obiektywna grupa jurorów? Bez przedstawicieli Polsatu News, Dziennika Zachodniego, TVN24, radio TOK FM, TVS czy radio eM? Z tego co wiem, pracodawcy bardzo sobie cenią opinie dziennikarzy o rzecznikach. Skoro więc niektórzy są oceniani tak negatywnie, to może powinni zmienić swoje zachowanie albo zawód.