Reklama

Pościg w Katowicach. Dwudziestolatkowie uciekali, bo mieli przy sobie narkotyki

Redakcja
Pościg na ulicach Katowic. Samochód nie zatrzymał się na sygnał policji, zderzył się z radiowozem, ale ostatecznie kierowca i pasażer trafili do aresztu. Okazało się, że uciekali, bo mieli przy sobie narkotyki.

Pościg w Katowicach zakończył się zatrzymaniem dwóch dwudziestolatków, którzy mieli przy sobie narkotyki. W sobotę wieczorem policjanci zauważyli na wideorejestratorze samochód marki Opel Astra, który jechał tunelem z prędkością 100 km/h. Z powodu przekroczenia dozwolonej prędkości, patrol drogówki w nieoznakowanym radiowozie dał kierującemu sygnał do zatrzymania. Kierowca gwałtownie przyspieszył, więc policjanci rozpoczęli pościg. W jego trakcie kierujący oplem stwarzał duże zagrożenie na drodze i zderzył się z policyjnym samochodem marki Kia Stinger.

Przy wsparciu policyjnych wywiadowców ostatecznie udało się zatrzymać opla na ul. Ściegiennego, obok Silesia City Center. Mundurowi znaleźli przy zatrzymanych narkotyki w postaci amfetaminy i marihuany. Od kierującego zabezpieczono do badań laboratoryjnych krew pod kątem obecności narkotyków w organizmie. 21-letni kierowca i 20-letni pasażer trafili do aresztu. Na czas trwającego postępowania podejrzani zostali objęci policyjnym dozorem i pięć razy w tygodniu muszą zgłaszać się w policyjnym komisariacie. Oprócz tego prokuratura zastosowała wobec podejrzanych poręczenie majątkowe w wysokości 7 i 10 tys. złotych.


Tagi:

Komentarze

  1. Larkin 17 lipca, 2020 at 3:15 pm - Reply

    Hehe, komuś kawy? Dwóch pajaców mniej na ulicach. Dobra kawusia.

Dodaj komentarz

*
*