Policja musiała zamknąć dworzec kolejowy w Katowicach. Pasażerowie zostali poproszeni o wyjście na zewnątrz.
Dzisiaj rano policja otrzymała zgłoszenie od ochrony dworca kolejowego. Kilka minut przed godz. 8 na miejsce został wysłany patrol. Podjęto decyzję o ewakuacji wyłącznie hali dworca. Ruch pociągów odbywał się normalnie, a podróżni mogli korzystać z peronów. Powodem ewakuacji był dwa pozostawione bagaże. Do sprawdzenia bagaży wykorzystany został policyjny pies.
Około godziny 11 hala dworca została ponownie otwarta. W obydwu bagażach znajdowały się rzeczy osobiste.
