Powrót pociągów do czeskiego Bohumina. Przez ostanie dwa lata pociągi regionalne dojeżdżały tylko do Chałupek. W tym roku się to zmieni, bo polski i czeski przewoźnik doszli do porozumienia.
Pandemia koronawirusa spowodowała, że Koleje Śląskie przestały dojeżdżać do czeskiego Bohumina. Po tym, jak zakończyły się wszystkie obostrzenia, a o COVID-19 już wiele osób nie pamiętało, przewoźnik regionalny nie mógł korzystać z tego argumentu. Mimo to połączenia nie wznowiono. Koleje Śląskie wyjaśniały, że jest ono nieopłacalne, z powodu niskiej frekwencji w pociągach. Okazało się, że nawet wymagania dotyczące znajomości języka czeskiego przez maszynistów były przeszkodą. Jednocześnie Koleje Śląskie współpracowały przez cały czas ze stroną czeską przy realizacji dwóch innych połączeń transgranicznych, tj. Zwardoń – Żylina i Cieszyn – Frydek-Mistek.
Jak wyjaśnia dzisiaj Maciej Zaremba, rzecznik prasowy Kolei Śląskich, od momentu zawieszenia zmienione zostały bowiem uwarunkowania prawne dotyczące wjazdu pojazdów szynowych do Republiki Czeskiej. Zmiany dot. kwestii standardów łączności oraz przejazdu na torze testowym. – Koszty związane z dopełnieniem wszystkich nowych procedur mogłyby wynieść nawet ok. 1,5 mln. zł. Najbardziej kosztowne jest przeprowadzenie testów na torze w Velimiu w środkowych Czechach – mówi Zaremba.
Mimo wszystko Koleje Śląskie zdecydowały się na przywrócenie połączeń. Choć nic na to nie wskazywało, bo nawet prezes spółki Patryk Świrski w jednym z udzielonych ostatnio wywiadów nie informował o takich planach. Odbyło się pięć spotkań ze stroną czeską, podczas których ustalono szczegóły.
Po raz pierwszy pasażerowie po dwuletniej przerwie pojadą pociągami z Chałupek do Bohumina 11 czerwca. Do 9 grudnia będą kursowały dziennie trzy pary połączeń kolejowych w relacji Bogumin – Chałupki – Bogumin. Obsługę taborową i maszynistów zapewnią odpłatnie Koleje Czeskie, a drużyna konduktorska i taryfa przewozowa będą zapewnione przez Koleje Śląskie. Łączny koszt uruchomienia połączeń na 6 miesięcy ma wynieść około 300 tys. zł. Natomiast od 10 grudnia 2023 roku ma kursować pięć par połączeń w tej relacji. Będą one obsługiwane taborem Kolei Śląskich.
Rozkład był zupełnie niedopasowany do odjazdów do Ostrawy.
PS. Kiedy Czechy anektowały Kraj Żyliński?
Tylko pytanie: po co?
Pasażerów pewno będzie 1-2 na kurs.
Może warto zapytać w Kolejach Śląskich ile średnio na kurs sprzedawano biletów w 2019 roku?
Bo o ile jeszcze jestem w stanie zrozumieć dopłacanie do pociągów Bytom-Gliwice, to w tej relacji Chałupki Bohumin jakoś nie widzę sensu.