Nastolatek został pobity przez młodego mężczyznę w centrum Katowic. Policjanci chwilę później namierzyli sprawcę, który był bardzo pijany. Mężczyzna usłyszał zarzuty.
Na ul. 3 Maja do grupy nastolatków podszedł młody mężczyzna. Zaczął ich zaczepiać. Jeden z nich zwrócił mu uwagę, a mężczyzna go zaatakował. Uderzył 16-latka kilka razy i odszedł. Nastolatkowie wezwali policję. Od świadków funkcjonariusze dowiedzieli się jak wyglądał napastnik i zaczęli go szukać. Agresywny mężczyzna został namierzony niedaleko miejsca pobicia, w okolicach dworca kolejowego. 25-latek został zatrzymany i przewieziony do aresztu. Okazało się, że mieszkaniec powiatu bieruńsko-lędzińskiego był kompletnie pijany.
16-latek nie odniósł poważnych obrażeń, ale prokurator zadecydował o wszczęciu postępowania z urzędu, ze względu na karygodne zachowanie napastnika. Cała sytuacja miała miejsce w zeszłym tygodniu. 25-latek usłyszał już zarzut naruszenia czynności narządu ciała, za który w tym przypadku grozi kara do 2 lat więzienia.
A drogi rowerowe w centrum Katowic “są super”. Jedziesz, a tu nagle koniec i na piechtę dalej. Jazda po mieście to takie skakanie i zeskakiwanie z rowera. W zasadzie to nie opłaca sie korzystać z rowera, bo prowadzi się go przeważnie jak psa na smyczy.
Wrocław dla przykładu to ma przystosowane drogi, sygnalizację i pasy. My to jesteśmy daleko w tyle.