Kierowcy stali dzisiaj od rana w długich korkach. W godzinach szczytu doszło do zderzenia czterech samochodów. Wypadek spowodował paraliż w Katowicach i na drogach dojazdowych. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Od rana kierowcy musieli spędzić sporo czasu w korkach. W Katowicach zablokowane były główne drogi, a kolejki do wjazdu do miasta ciągnęły się aż do Sosnowca i węzła “Murckowska”. Powodem wielokilometrowych korków był wypadek w tunelu, pod skrzyżowaniem ulic Sokolskiej i Chorzowskiej. O godz. 7.34 policja otrzymała zgłoszenie o zderzeniu czterech pojazdów. Tunel na około półtorej godziny został zamknięty. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że zawiniła kierująca samochodem marki Fiat Seicento, która jechała w kierunku Chorzowa. Kobieta najechała na tył volkswagena polo, a ten uderzył w mercedesa i auto maki Kia. Dwie osoby, kierujące fiatem i volkswagenem, trafiły do szpitala i przechodzą badania. Na razie nie wiadomo jak poważne mają obrażenia. Około godziny 9 tunel został otwarty, ale dopiero po jakimś czasie ruch na zakorkowanych drogach wrócił do normy.
