Światowej sławy dyrygent przyjechał do Katowic, żeby podpisać kontrakt. Amerykanin o rumuńskim pochodzeniu aktualnie pracuje w operze w Marsylii. W NOSPR zastąpi dużo młodszego od siebie Niemca.
Dyrektor artystyczny w miejscu takim jak NOSPR to prestiżowe stanowisko. Właśnie dlatego zapadła decyzja o zaproszeniu do współpracy znanego na całym świecie dyrygenta. Lawrence Foster kierował orkiestrami na całym świecie. Obecnie pracuje dla opery w Marsylii. Jak mówił podczas konferencji, gdy odebrał telefon od Krzysztofa Pendereckiego, nie spodziewał się, że spotka go taki zaszczyt. – Dla mnie to jest ogromnie ważne, jako dla obcokrajowca. To wielki zaszczyt kierować czymś, co nazywa się „orkiestrą narodową”. Będę chciał znaleźć odpowiednią równowagę pomiędzy światowym podejściem do dyrygentów, solistów i kompozycji a poszanowaniem wielkich tradycji tego kraju – mówi Lawrence Foster, przyszły dyrektor artystyczny NOSPR. Na tym stanowisku Foster zastąpi dotychczasowego dyrektora – Alexandra Liebreicha. Niemiecki dyrygent będzie jeszcze przez dwa lata współpracował z NOSPR. Zmianę dyrektora, według europejskich standardów, powinno się ogłaszać dwa lata wcześniej. To dlatego w poniedziałek został podpisany czteroletni kontrakt. Pracę dla Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach Lawrence Foster rozpocznie w 2019 roku.
Na zdjęciu wygląda jakby chciał zapytać: “Co mówicie? Co? Nie słyszę.”