Obrazy namalowane przez mieszkańców na ulicznym happeningu, sofy uszyte z dżinsów z drugiej ręki, otwarta stacja barmańska i artystyczne drinki. To cechy charakterystyczne ART – nowego baru przy ulicy Warszawskiej 33.
Pomysł na nazwę ART wziął się z opinii, że tworzenie koktajli jest również sztuką. Słowo „art” znajduje się w wielu ważnych dla właścicieli słowach – Poza oczywistym znaczeniem, słowo art kryje się dla nas w kluczowych wyrazach takich jak bartender, heart, party, wartości, earth, ale także w wielu innych, do których będziemy nawiązywać podczas cyklicznych wydarzeń i akcji – tłumaczy Krzysztof Ciemiera, pomysłodawca i współwłaściciel ART. W lokalu będą organizowane różnego rodzaju wydarzenia – szkolenia, warsztaty, wernisaże, ale także pokazy barmańskie. Zaproszeni barmani z całej Europy będą robili gościnne zmiany, podczas których zaprezentują sztukę koktajlową.
We wnętrzu lokalu będzie można zobaczyć między innymi prace mieszkańców Katowic, które powstały w trakcie happeningu ulicznego, współtworzonego wraz z Akademią Sztuk Pięknych. Swoje obrazy udostępnili również Oliwia Żyłka, Dagmara Rybak, Beata Dencikowska, Konrad Piasecki vel Pepeszenko. Część dzieł przekazali przyjaciele i rodzina założycieli. Ponadto właściciele są otwarci na współpracę z lokalnymi twórcami – Chcieliśmy wykreować przestrzeń w taki sposób, że będzie ona stale żywa. Obrazy będą się zmieniać, czasem zamiast obrazów pojawią się wielkie fotografie, na filarach dookoła znajdować się będą murale i graffiti. Wszystko zależy od tego jaką kartę menu wypuścimy i jak będziemy chcieli przedstawić nasz lokal – opowiada Krzysztof Ciemiera.
Jak twierdzą właściciele, sercem lokalu jest stacja barmańska, która została zaprojektowana tak, aby goście mogli obserwować proces tworzenia koktajli. Bar nie jest w żadnym stopniu zabudowany, można swobodnie obok niego przejść z każdej strony. Ma to na celu zachęcenie gości do rozmowy z barmanami. Kolejnym charakterystycznym elementem są ustawione wokół stacji hokery obite tapicerką z dżinsów, które założyciele baru zdobyli organizując internetową zbiórkę. Wykorzystane zostały także do obicia lóż. Wynika to zarówno z odniesienia się znów do sztuki i mody, ale także z chęci działania w duchu ekologicznym.
Karta koktajli nazywa się „What is art?” (tłum. “Czym jest sztuka?”). Drinki podawane będą gościom w nieoczywistych kompozycjach i nawiązywać będą do różnych dziedzin sztuki, takich jak tatuaż, design, fotografia czy moda. Poza koktajlami w lokalu zamówić będzie można przekąski, piwo alkoholowe i bezalkoholowe oraz wino. Menu będzie się co jakiś czas zmieniać.
Lokal mieści się przy ul. Warszawskiej 33 w Katowicach. Otwarcie zaplanowane jest jeszcze na październik tego roku. Bar czynny będzie od środy do niedzieli.