Aleja drzew zamiast jezdni na al. Korfantego. Jeden z pasów ruchu został zwężony i zniknął z niego asfalt. Jeszcze w tym roku mają pojawić się tu duże drzewa. To początek dużych zmian w centrum Katowic.
Rozpoczęły się prace na al. Korfantego w centrum Katowic. Zmiany zapowiedział w zeszłym tygodniu podczas konferencji prasowej prezydent Marcin Krupa, a my pisaliśmy o nich jeszcze wcześniej. Zgodnie z zapowiedziami, na pasie ruchu po zachodniej stronie alei pojawili się w poniedziałek pracownicy Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów. Wczoraj jezdnia została zwężona na wysokości Superjednostki. Asfalt został zerwany, przygotowano już krawężniki do osadzenia w nowym miejscu.
Plan jest taki, że wzdłuż al. Korfantego, po obu stronach, na odcinku od ronda do Rynku powstanie nowy zielony pas ze szpalerem drzew. Zieleń ma się kończyć na wysokości skrzyżowania alei z ul. Moniuszki. Po obu stronach torów posadzonych zostanie około 56 drzew (m.in. klony polne, robinie akacjowe) oraz krzewy (róże – Giro D’Italia, Street Dance, Cricet, a także rozplenice japońskie oraz turzyce morrowe), byliny i trawniki. Drzewa mają mieć około 8 metrów wysokości i 35 cm obwodu. Mniej więcej takiej wielkości drzewa zostały niedawno posadzone przy ul. Raciborskiej.
Jezdnia zostanie ograniczona do jednego szerokiego pasa, który umożliwi swobodne poruszanie się samochodom oraz kursującym tam autobusom. W razie ewentualnej awarii jakiegoś pojazdu, będzie możliwość jego ominięcia. W pierwszej kolejności zieleń pojawi się po zachodniej stronie al. Korfantego. Jeśli warunki atmosferyczne będą sprzyjające, to ta część będzie gotowa jeszcze w tym roku. W następnym etapie prace prowadzone będą po stronie wschodniej, a obydwa szpalery drzew powinny być gotowe wiosną 2022 roku.
To nie koniec planów dotyczących zazielenienia centrum Katowic. Więcej o zmianach pisaliśmy TUTAJ.
Jeżeli ciecie malinowe znów czegoś nie spieprza, to może to wyglądać bardzo ładnie.
Gatunki drzew, będzie wybierał ten sam “ekspert” co drzewa na rynku i ul Dworcowej ?
Z drżeniem serca, czekam na wizualizacje projektu zazieleniania ul Warszawskiej.
Chyba należy dobrze wyważyć proporcje płyt i kostki granitowej w miejscach gdzie będzie miał miejsce transport dostawczy. Chyba tym razem oszczędza nam asfaltu a la Dworcowa ;))
Rozmawiałem dzisiaj z dwiema ekipami Straży Miejskiej na temat dramatycznego stanu płyt, przed wejściem głównym/bocznym na dworzec PKP.
Uświadomili mnie że ten teren jest w gestii dworca… 😉
Zapytałem komu mam dać w mordę, jak podczas spaceru mój wnuczek rozbije sobie buzie na tych płytach ?
Będą interweniowali tam gdzie trzeba, dopiero jak się zrobią “wilcze doły” ??
Jest w tej Straży Miejskiej chociaż jeden mądry człowiek którym nie zawładnął “tumiwisizm” i potrafi wszcząć procedury…
Ponadto ucialem sobie pogawędkę z pracownikami dworca, którzy łaskawie uświadomili mi, że kiedy zobaczę jak wygląda samochód dostawczy z Maca, to będę szczerze zdziwiony że tam jeszcze w ogóle są jakieś płytki… ;)) Ludzie… oni nas mają głęboko !! Więc jak to jest, kto będzie płacił za wymianę tych płyt, PKP czy przerobieni na frajerów mieszkańcy Katowic ?
Popieram