Wypadek na Rynku w Katowicach. Mężczyzna poważnie poturbował się po upadku z wysokości. Z Rawy wyciągają go strażacy.
Chwilę po godz. 19.30 na Rynek w Katowicach na sygnałach wjechały wszystkie służby – straż pożarna, policja, pogotowie ratunkowe, a nawet straż miejska. Powodem była interwencja przy dawnej siedzibie Muzeum Śląskiego. Strażacy zeszli do koryta Rawy w miejscu, z którego jest widok na neon Zachód Słońca. Okazało się, że do Rawy wpadł mężczyzna. Wszystko wskazuje na to, że za mocno wychylił się przez barierkę i stracił równowagę. Upadł z wysokości kilku metrów.
Na razie nie jest znany jego stan, ale na pewno został ranny. Najprawdopodobniej ma złamania, więc strażacy muszą założyć mu kołnierz ortopedyczny i dopiero wtedy wciągnąć na górę. Niewykluczone, że mężczyzna był pijany, ale dopiero po udzieleniu pomocy zostanie przebadany na obecność alkoholu w organizmie.