Koleje Śląskie robią drugie podejście do wprowadzenia systemu rezerwacji rowerów. Chociaż tym razem spółka marszałka nazywa to systemem limitowania miejsc na przewóz rowerów w pociągach.
System obowiązkowej rezerwacji miejsc na przewóz rowerów w pociągach Kolei Śląskich miał zostać wprowadzony 27 kwietnia. Już sama zapowiedź zmian wywołała zmasowaną krytykę ze strony środowisk rowerowych. Zwłaszcza, że obowiązkowej rezerwacji miało towarzyszyć podniesienie ceny za przewóz roweru z 5 na 8,40 zł.
Organizacje rowerowe zwracały uwagę na problemy z zarezerwowaniem miejsc, ponieważ nie dało się tego zrobić na dwa tygodnie przed planowanym wprowadzeniem nowych zasad.
Tuż przed zapowiedzianym terminem wprowadzenia obowiązkowej rezerwacji, Koleje Śląskie poinformowały, że system wejdzie w życie później.
O ile obowiązkowa rezerwacja została przesunięta w czasie, o tyle już w kwietniu weszła w życie podwyżka ceny biletu za przewóz rowerów.
Jak poinformowały właśnie Koleje Śląskie, rezerwacja będzie obowiązkowa od 22 czerwca, a bilet na podróż z rowerem wybranym pociągiem będzie można kupić 14 dni wcześniej, czyli od 9 czerwca. W sprzedaży pojawi się tylko tyle biletów, ile jest miejsc do przewozu rowerów w konkretnym pociągu, czyli od 4 do 14.
Osoby, które nie będą miały wykupionego wcześniej biletu na przewóz roweru, będą zdane na łaskę drużyn konduktorskich. Bo to właśnie one będą decydować czy zabrać na pokład pociągu dodatkowe rowery. Będzie się to wiązało z opłatą dodatkową w wysokości 10 zł.
Nowością w nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać od 9 czerwca, jest większa liczba kursów tzw. Velo Cugu, w którym jest miejsce na 36 rowerów. Skład będzie teraz kursował z Katowic do Wisły nie tylko w weekendy, ale również w dni robocze.
Pociągi z Katowic będą wyjeżdżać o godz. 8:07 i 13:42. Do stacji Wisła Głębce dotrą o godz. 10:01 i 15:35. Z Wisły Głębce pociąg odjedzie o godz. 10:27 i 16:40. Do Katowic dotrze o godz. 12:30 i 18:34.
Koleje Śląskie utrzymują w swojej taryfie sieciowy bilet miesięczny na przewóz rowerów. Co ciekawe, mimo posiadania takiego biletu, nie ma żadnej gwarancji wejścia z rowerem do pociągu. Za każdym razem będzie o tym decydować drużyna konduktorska.
Przypomnijmy, niedawno został odwołany prezes KŚ Patryk Świrski.
Skoro według UE rower ma być środkiem transportu dla biedoty to człowiek z natury jest wygodny, więc zamiast jechać woli się wpakować z nim do pociągu.
W intercity jest rezerwacja miejsc rowerowych ani jeden więcej rower nie może być przewieziony.
A co z systemem obowiązkowej rezerwacji miejsc na przewóz snowboardów, nart i sanek w pociągach Kolei Śląskich?
W Nadrenii Północnej-Westfalii jest jakiś dzienny bilet na jeżdżenie z rowerami za €5,50, i on też nie gwarantuje możliwości przewiezienia roweru 🙁
Za Beförderungsbedingungen:
Fahrräder werden generell nur dann befördert, wenn die vorhandenen Kapazitäten und die Platzsituation dies zulassen. Sind die vorgesehenen Fahrrad-Stellplätze eines Fahrzeuges besetzt, können weitere Fahrgäste mit Fahrrädern nicht mehr zusteigen.
Dem Personal ist die Entscheidung vorbehalten, ob noch Platz zur Verfügung steht. Ein Anspruch auf Beförderung von Fahrrädern besteht nicht.