Najpierw konferencja prasowa z udziałem prezydenta Marcina Krupy, a potem spektakl teatralny współfinansowany z budżetu miasta. Katowice aktywnie włączają się w kampanię wyborczą jednego z kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Na szczególne względy prezydenta Katowic może liczyć Łukasz Kohut.
Łukasz Kohut w 2019 roku zdobył mandat do Parlamentu Europejskiego, startując z listy partii Wiosna Roberta Biedronia. Teraz jednak ubiega się o reelekcję z listy Koalicji Obywatelskiej, po tym jak odszedł z Nowej Lewicy.
Kohut prowadzi intensywną kampanię wyborczą, w której pomagają mu m.in. lokalni samorządowcy, w tym prezydent Katowic. 15 maja Marcin Krupa wystąpił wspólnie z Kohutem na konferencji prasowej w sprawie ustawy uznającej język śląski za język regionalny.
To jednak nie koniec. W ostatnią sobotę, 18 maja, na pl. św. Anny w Nikiszowcu odbył się spektakl Teatru Korez pt. “Mianujom mie Hanka”. Miasto dofinansowało go kwotą 15 000 zł w ramach inicjatywy lokalnej. Mimo że wniosek o dofinansowanie złożyła osoba prywatna, to na plakacie wydarzenia znalazło się zdjęcie Łukasza Kohuta i informacja, że na spektakl zaprasza on i Stowarzyszenie Fest. Jak wynika z Krajowego Rejestru Sądowego, Kohut jest jego prezesem.
![](https://katowice24.info/wp-content/uploads/2024/05/Plakat-Kohut.jpg)
Na plakacie jest też logo Katowic. Zapytaliśmy w urzędzie miasta, dlaczego Katowice angażują się w kampanię wyborczą jednego z kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego. – Na wspomnianym plakacie nie ma wizerunku kandydata – jest wizerunek obecnego europarlamentarzysty. Potwierdza to także brak numeru na liście czy logotypu ugrupowania politycznego. Dodatkowo Łukasz Kohut jest prezesem stowarzyszenia, które ofertę na realizację wspomnianej inicjatywy złożyło, deklarując przy tym zaangażowanie własne – w tym m.in. druk plakatów, których koszt nie był finansowany z inicjatywy lokalnej – napisała w odpowiedzi na nasze pytania Sandra Hajduk, rzeczniczka prasowa UM Katowice.
Trudno stwierdzić czy tak rzeczywiście było, bo w wynikach oceny wniosków do inicjatywy lokalnej o plakatach, jako władze własnym, nie ma mowy. Jest za to informacja, że inicjatorzy zapewnią komputer, aparat fotograficzny, lokal i artykuły biurowe.
Jako termin wystawienia spektaklu wskazano we wniosku kwiecień-maj. Ostatecznie wydarzenie odbyło się 18 maja. Przypomnijmy, wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 9 czerwca.
propaganda sukcesu ja tobie ty mnie i gitara jak mówi Ferdek
Jak ja nie lubię zdrajców politycznych.
Ale co się dziwić z Lewicy do PO = najgorsze zło
dzieki ze jesteście katowice24. Nie ma innych redakcji które patrzą na ręce władzuchnie, zwłaszcza po tym jak nastąpił mariaż z platformą
No cóż, miernoty przyciągają miernoty. Sołtys z pseudo-pobożnego, zmienia się w tęczowego multi kulti nie-polaka. Ciekawe czy szykuje już pokoje w swoim domu w Piotrowicach, na nowych przybyszy, na relokowanie których głosował w PE, jego nowy pupilek. Uprzedzając – wstrzymanie się po korekcie, nie jest sprzeciwem.
o to już wiem na kogo nie głosować. Szczęściarze mogą zobaczyć czym
się lewicowy Ślązak po Katowicach wozi, fajny mercedes.
zdrajca Polski
LoL
Pan jest zdrajcą mózgu.
Lewicowo centrowo prawicowy dr Krupa. Ja mu zazdroszcze tych wolt. On kiedys sie obudzi rano i nie bedzie wiedzial jak sie nazywa.
Tyle lat w europarlamencie i dalej go nie stać na fryzjera albo chociaż na szampon?
zarobiony jest
Fikołek intelektualny z poziomem absurdu do kwadratu:
“Na plakacie nie ma wizerunku kandydata – jest wizerunek obecnego europarlamentarzysty”
Ten człowiek na plakacie w żaden sposób nie przypomina kandydata – nic a nic nie podobny 🙂
Obrzydlistwo – a to dopiero drugi miesiąc nowej “starej” władzy 🙂
z tym, że teraz stara władza ma konszachty z KO, POKO, KOHUT czy jak oni się tam teraz ostatnio nazywają stąd są te dziwne ruchy niepodobne do samego Krupy. Krupa jak zwykle udaje, że nie wie o co chodzi. Właściwie jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. Więc Krupa niech się lepiej zastanowi nad tymi swoimi układami. Bo rozkrok jest szpagatowy i nie służy Katowicom i Katowiczanom .
Od kuca do kuca. Od brunatnego do tęczowego. Od konfy Sośnierza, co śmieci na klatce trzyma, do Kohuta z partii mamusio lejcy. Takie zabawy z naszych podatków. Kohut w 2019 był golutki. Teraz ma 3 domy, 3 mieszkania, 180 tys, 3 działki, dwa mercedesy i nieruchomość przemysłową. Obfite koryto w tym PE. Obfite.
Akurat w domach (dwóch) ma ułamkową własność, a Mercedesy lat 12 i 22. Podejrzane byłoby gdyby miał mniej przy dochodach 500k rocznie w EP.
Mamusio lejcy Robertowi B. mamusia już dawno wybaczyła. Za to ludzie już mają taki mętlik w głowie, że nie wiedzą czy Krupa to ten dobry czy ten zły. Chociaż ewidentnie ze złymi się zadaje. Widocznie spłaca dług poparcia wobec KO.
Ja mu wybaczylem mama moze zle gotowala albo dywan byl nieodkurzony