Kupno własnego mieszkania to jedna z najważniejszych inwestycji w życiu. Niezależnie, czy kupujemy nieruchomość dla siebie i swojej rodziny, czy myślimy o zarabianiu na jej wynajmie, do zakupu powinniśmy się dobrze przygotować. Nie chcemy przecież obudzić się pewnego dnia w zbyt małym mieszkaniu, obciążonym zdecydowanie za wysokim kredytem! Jakie decyzje musimy podjąć na drodze do wymarzonego lokum? O czym powinniśmy pamiętać?
Dlaczego chcemy kupić mieszkanie? Przeanalizujmy nasze potrzeby!
Zanim zabierzemy się za poszukiwanie idealnego lokum, warto zastanowić się nad tym, czego od niego oczekujemy. Im lepiej poznamy własne preferencje i potrzeby, tym łatwiej będzie znaleźć wśród tysięcy ogłoszeń tą jedyną, wymarzoną ofertę. Pamiętajmy także o tym, że zakup nieruchomości to inwestycja, która pozostanie z nami na długie lata. Musi zatem odpowiedzieć nie tylko na bieżące potrzeby, ale i na te, które pojawią się za pięć, dziesięć lub dwadzieścia lat!
A zatem — jeśli dopiero zaczynamy myśleć na poważnie o zakupie nieruchomości, powinniśmy odpowiedzieć sobie na kilka pytań:
- Dlaczego chcę kupić mieszkanie — na potrzeby moje i mojej rodziny? Na przyszłość, dla swoich dzieci? A może jako formę inwestycji i sposób na zarobek z najmu?
- Jak dużego mieszkania potrzebuję? Z ilu pomieszczeń powinno się składać?
- W jakiej lokalizacji chciałbym zamieszkać? Czy bardziej cenię sobie spokój i ciszę podmiejskiego osiedla, czy może tętniące życiem centrum miasta? A jeśli myślę o wynajmie — w jakiej okolicy najchętniej zamieszkaliby potencjalni najemcy?
- Wolę kupić mieszkanie na rynku wtórnym czy bezpośrednio od dewelopera?
- W jaki sposób sfinansuję ewentualny zakup — przeznaczę na to własne oszczędności czy wezmę kredyt?
Pytań, które możemy sobie zadać, jest znacznie więcej — najważniejsze jest to, abyśmy mieli pewność co do naszych mieszkaniowych oczekiwań. Świadomość własnych potrzeb ułatwi nam podejmowanie decyzji na kolejnych etapach procesu zakupu nieruchomości — a, jak wiemy, niektóre z tych wyborów mogą być naprawdę trudne.
Nieruchomość od dewelopera czy z drugiej ręki?
Jedną z decyzji, których musimy dokonać przed zakupem własnego mieszkania jest wybór pomiędzy rynkiem pierwotnym a wtórnym. Każdy z nich ma swoje zalety i wady — to, na jakim rynku zaczniemy szukać wymarzonego M będzie miało ogromny wpływ na czekające nas koszty.
Wybór mieszkania z rynku pierwotnego oznacza zakup nieruchomości bezpośrednio od dewelopera. W takiej sytuacji stajemy się pierwszym właścicielem lokalu — na naszej głowie spocznie więc konieczność przeprowadzenia prac wykończeniowych i zakupu pełnego wyposażenia. Co ważne, takie mieszkania znajdziemy przede wszystkim w nowoczesnych, modnych dzielnicach — czyli tam, gdzie deweloperzy aktywnie rozwijają swoje inwestycje.
Z kolei rynek wtórny oznacza nic innego, jak zakup mieszkania z drugiej ręki. Decydując się na nieruchomość z rynku wtórnego otrzymamy wykończone, a nieraz nawet i częściowo wyposażone mieszkanie, które będzie wymagało jedynie drobnych prac i napraw. “Używane” mieszkania są zazwyczaj nieco tańsze, niż te od dewelopera; rynek wtórny daje także większą swobodę przy wyborze lokalizacji — mieszkania z drugiej ręki znajdziemy praktycznie wszędzie; zarówno w historycznym centrum, jak i na obrzeżach miast.
Jak sfinansować zakup nieruchomości?
Nie kupimy mieszkania bez pieniędzy — to oczywiste. Nasze mieszkaniowe marzenia możemy sfinansować na dwa sposoby: własnymi oszczędnościami oraz kredytem hipotecznym. Pierwsze rozwiązanie jest, przynajmniej w teorii, bezproblemowe — oznacza zero wniosków, formalności oraz żadnych rat do spłacania przez najbliższe kilkanaście lat. Niestety, na zakup mieszkania własnym sumptem mogą pozwolić sobie tylko ci, którym udało się zaoszczędzić kilkaset tysięcy złotych — nie trzeba przekonywać, że to bardzo mała grupa!
Dlatego właśnie najpowszechniejszym rozwiązaniem jest zaciągnięcie kredytu hipotecznego. Oczywiście, wymaga on od nas odpowiedniej zdolności kredytowej oraz 20-procentowego wkładu własnego, a do tego — zobowiązuje nas na lata do spłacania rat i odsetek. Jednak kredyt to dla większości z nas wciąż jedyna szansa na zakup atrakcyjnego mieszkania — jeżeli wybierzemy ofertę hipoteki na korzystnych warunkach, może nie będzie on aż takim ciężarem? Myśląc o zaciągnięciu kredytu musimy jednak pozostać realistami; pożyczmy taką kwotę, którą rzeczywiście będziemy w stanie spłacić!
Pamiętajmy o formalnościach!
Zanim otrzymamy klucze do naszego nowego M, musimy dopełnić jeszcze szeregu formalności — najważniejszą z nich będzie oczywiście wizyta u notariusza i podpisanie aktu notarialnego wraz z przeniesieniem własności. Bez tych dokumentów bank nie uruchomi kredytu — dlatego warto zadbać o to, aby “w papierach” wszystko było na swoim miejscu. Przygotowując się do podpisania aktu powinniśmy także upewnić się, że swoich obowiązków dopilnował poprzedni właściciel nieruchomości; przydatne będzie chociażby zapoznanie się z księgą wieczystą, w której znajdziemy informacje o prawach własności oraz ewentualnych obciążeniach finansowych nieruchomości.
Przeglądanie stosów dokumentów i aktów prawnych może być przytłaczające; na szczęście, możemy tu zdać się na doświadczenie profesjonalnego pośrednika nieruchomości. Na przykład agencji homfi — najlepszego, zdaniem portalu Otodom, biura nieruchomości w Polsce, czekającego na nas w swoim oddziale w Katowicach (https://www.homfi.com/biuro-nieruchomosci/katowice) oraz w Gliwicach (https://www.homfi.com/biuro-nieruchomosci/gliwice).
Artykuł sponsorowany