Wyniki osiągane przez fundusze agresywnego wzrostu charakteryzują się sporą zmiennością, dlatego będą optymalnym wyborem jedynie dla tych, którzy akceptują duże ryzyko. Co jeszcze powinni wziąć pod uwagę klienci zainteresowani tego typu produktami?
Fundusze inwestycyjne są bardzo zróżnicowanym segmentem rynku finansowego. Działające w nim firmy różnią się m.in. strategią pomnażania kapitału, za którą idzie wielkość potencjalnego zysku. Ta różnorodność sprawia, że nawet osoby o całkiem odmiennych celach, preferencjach i podejściu do ryzyka, znajdą tutaj coś dla siebie.
Zmienne jak fundusze agresywnego wzrostu
Obok podmiotów stosujących zachowawczą politykę inwestycyjną mamy więc fundusze agresywnego wzrostu. O ile te pierwsze nastawione są na ochronę kapitału inwestorów, o tyle drugie dążą do wypracowania jak największych zysków.
Dane historyczne pokazują, że fundusze ryzykowne potrafią zarobić średnio kilkanaście procent w skali roku. Zdarzają się lata, gdy zysk liczony jest w dziesiątkach procent. Tak było np. w 2019 r., gdy średnia dla funduszy akcji globalnych rynków rozwiniętych, traktowanych jako ryzykowne, wyniosła prawie 22 proc. To kilka-kilkanaście razy więcej niż przyniosły zaliczane do bezpiecznych fundusze obligacji czy rynku pieniężnego, które przeważnie przynoszą nie więcej niż 5 proc.
Najlepsze fundusze agresywne są w stanie wygenerować po kilkadziesiąt procent. Zdarzają się lata, w których rekordziści przynoszą więcej niż 100 proc. zainwestowanego kapitału. Przykładowo w 2020 r. subfundusz Skarbiec Spółek Wzrostowych, najlepszy w grupie funduszy akcji globalnych rynków rozwiniętych, dał zarobić 122 proc.
Oczywiście wszystko ma swoją cenę, którą jest ryzyko dużej zmienności wyników. Co prawda jednego roku fundusz agresywnego wzrostu jest w stanie wypracować solidny zysk, ale drugiego może zanotować sporą stratę. W 2018 r. wspomniane już fundusze akcji, które inwestują na rynkach rozwiniętych (USA, Kanada, Japonia, Singapur, Hongkong, Australia, Nowa Zelandia, Europa Zachodnia, Izrael), były przeszło 12 proc. pod kreską.
Profil idealnego inwestora w fundusze agresywne
To sprawia, że fundusze agresywnego wzrostu nie będą optymalnym wyborem dla każdego. Generalnie są adresowane raczej do bardziej świadomych klientów. Chodzi o osoby, które mają wiedzę o funkcjonowaniu rynków finansowych, są zorientowane w mechanizmach i prawidłach makroekonomicznych, a fundusze inwestycyjne nie stanowią dla nich nowości.
Drugą naczelną zasadą jest poziom akceptowanego ryzyka. Jeśli będziemy nerwowo sprawdzać notowania kilka razy dziennie, a ewentualna strata – która tutaj może być duża – wywoła u nas bezsenność, to nie jest produkt dla nas.
W kontekście wyboru ważne są także osiągane dochody i zgromadzony już kapitał. Fundusze agresywnego wzrostu są przeznaczone dla klientów o ponadprzeciętnej sytuacji finansowej, w przypadku których ewentualna utrata kilku-kilkunastu tysięcy złotych nie spowoduje poważnych perturbacji życiowych.
Poza tym dobrze sytuowani inwestorzy mają już nadwyżki finansowe czy oszczędności, które nie będą im potrzebne w średnim terminie. Jeśli naszymi jednymi wolnymi środkami są te przeznaczone na realizację życiowych celów, np. będące wkładem własnym do kredytu hipotecznego, nie lokujmy ich w fundusze agresywnego wzrostu.
Inwestycja na co najmniej 5-7 lat
Duże ryzyko wymusza na inwestorze przyjęcie kilkuletniej perspektywy. Powinno to być co najmniej 5-7 lat. Wynika to z faktu, że wyniki tych podmiotów są zależne od sytuacji na giełdach, na którą z kolei wpływa mnóstwo czynników.
Ponadto rynki kapitałowe podlegają trwającym po kilka lat cyklom koniunkturalnym, czyli funkcjonują od bessy (duże spadki) do hossy (duże wzrosty) i z powrotem. Jednak w dłuższym okresie indeksy giełdowe zwyżkują. Dzięki temu fundusze akcji i inne zaliczane do kategorii funduszy ryzykownych są w stanie odrobić straty. Oczywiście może to nastąpić w znacznie krótszym czasie, ale nikt takiej gwarancji nie daje.
W związku z tym na tego typu produkty nie powinny decydować się osoby starsze, które zbliżają się do emerytury. Młodsi klienci, zwłaszcza single, będą po prostu mieć czas, by zapełnić w swoim domowym budżecie lukę kapitałową powstałą wskutek nieudanej inwestycji, np. dochodami z pracy czy prowadzonego biznesu.
Niniejsze opracowanie przygotowane przez F-Trust S.A. z siedzibą w Poznaniu ma charakter wyłącznie reklamowy i informacyjny oraz nie stanowi oferty w rozumieniu art. 66 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks Cywilny. Niezależnie od informacji zamieszczonych w materiale, Inwestor zobowiązany jest do określenia i oceny ryzyka inwestycji, potencjalnych korzyści oraz ewentualnych strat, jak również w szczególności charakterystyki, konsekwencji prawnych i księgowych transakcji, konsekwencji zmieniających się czynników rynkowych oraz w sposób niezależny ocenić, czy jest w stanie sam lub po konsultacjach ze swoimi doradcami, podjąć takie ryzyko. Towarzystwo oraz Fundusz nie gwarantuje realizacji określonego celu i wyniku inwestycyjnego, a uczestnik ponosi ryzyko utraty części poniżej piszemy też o całości wpłaconych środków. Ostateczna decyzja, co do zawarcia transakcji, horyzontu inwestycyjnego oraz wielkości zaangażowanych środków należy wyłącznie do Inwestora. W celu obliczenia rzeczywistego wyniku inwestycji należy uwzględnić ewentualne opłaty i prowizje związane z inwestycją.
Niniejsze opracowanie nie stanowi także porady inwestycyjnej, ani jakiejkolwiek innej formy zalecenia inwestycyjnego dotyczącego danego instrumentu finansowego. Niniejsze opracowanie nie stanowi także jakiejkolwiek innej porady w szczególności prawnej bądź podatkowej.
F-Trust S.A. informuje, że z każdą inwestycją wiąże się ryzyko. Fundusze nie gwarantują realizacji założonego celu inwestycyjnego, ani uzyskania określonego wyniku inwestycyjnego. Należy liczyć się z możliwością częściowej utraty wpłaconych środków. Indywidualna stopa zwrotu uczestnika nie jest tożsama z wynikiem inwestycyjnym funduszu i jest uzależniona od dnia zbycia i odkupienia jednostek uczestnictwa oraz od poziomu pobranych opłat oraz innych obciążeń dochodów z inwestycji w fundusze, w szczególności podatku od dochodów kapitałowych. Szczegółowy opis czynników ryzyka znajduje się w odpowiednim dla danego funduszu prospekcie informacyjnym oraz kluczowych informacjach dla inwestorów.
Dysponentem wszelkich autorskich praw majątkowych do niniejszego opracowania jest F-Trust S.A. Powielanie lub publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody F-Trust S.A. jest zabronione. F-Trust S.A. informuje, że dołożył wszelkich starań aby zamieszczone w niniejszym opracowaniu informacje były przedstawione rzetelnie i były oparte na kompetentnych, powszechnie dostępnych źródłach, jednak nie może zagwarantować ich poprawności, zupełności i aktualności. F-Trust S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne błędy lub braki w niniejszym opracowaniu, ani za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte w związku z tym opracowaniem.
Artykuł sponsorowany