Mieszkanka Katowic może otrzymać wysoką karę za złamanie kwarantanny. Policjanci nie zastali jej w domu, a po chwili okazało się, że wyszła do sklepu. Próbowała też przekonać mundurowych, że zaszła pomyłka.
Policjanci z Katowic kontrolują osoby poddane obowiązkowej kwarantannie. Łącznie to ponad 900 mieszkańców. Nawet osoby korzystające z rządowej aplikacji “Kwarantanna domowa” muszą liczyć się z tym, że mundurowi złożą im wizytę.
Podczas jednej z takich kontroli w zeszłą niedzielę policjanci nie zastali kobiety objętej kwarantanną. Do takiej sytuacji doszło w rejonie podległym komisariatowi II policji na Koszutce. Funkcjonariusze podjechali wieczorem pod blok, gdzie miała przebywać kobieta. Jej ojciec potwierdził, że nie ma jej w domu i stwierdził, że nie wie gdzie jest córka. Policjanci zadzwonili do niej. Po krótkiej rozmowie kobieta wróciła do miejsca zamieszkania. Najpierw skłamała, że się pomylili, bo nie jest objęta kwarantanną. W końcu przyznała się do wyjścia do sklepu. Policjanci powiadomili służby sanitarne. Sprawa trafi do sądu, gdzie 28-latce może grozić nawet 30 tys. zł grzywy za złamanie kwarantanny.
Policjanci przypominają, że za niestosowanie się do zasad kwarantanny grozi grzywną, a za bezpośrednie narażenie innej osoby na zakażenie chorobą zakaźną grozi nawet kara więzienia. Należy również pamiętać, że brak odpowiedzialności w przestrzeganiu kwarantanny może przede wszystkim skutkować rozprzestrzenianiem się epidemii.
Za co karać za to że panuje grypa i te nieudolne testy potwierdza nisza liczbę przeciw ciał….. Tak k xxxx Polacy jesteście zacofani i we wszystko wierzycie
A ja się zastanawiam czy tak akara 30 tys jest odstraszające. A bo to potem ciężko ściągnąć, bo nie pracuje bo mało zarabia, bo dzieci bo tamto i owamto. Sąd też może policzyć mniej z uwagi na okoliczności itp.
A gdyby zamiast tej kasy przywalić taka kare jak utrata praw obywatelskich? Tak na 2 lata. Zabrać dowód i dać w zamian koloru czerwonego.
I tak nikt jej nie zamelduje w hotelu bo nie może (wakacje papapap), komórki nowej ni weźmie ani kablówki – bo nie może (promocje papapap), nic nie załatwi do czego potrzebny jest dowód.
To by takich ludzi zabolało
Ludzie są nie odpowiedzialni , więc trzeba karać żeby nauczyć rozumu
Przywalić 30 tyś zł za głupotę!