Wczoraj napisaliśmy o propozycjach, które znacząco mogłyby przyspieszyć pozbywanie się pieców węglowych w Katowicach (szczegóły TUTAJ). Dzisiaj podrzucamy jeszcze jeden pomysł z pobliskiego Zabrza. Jest bardzo prosty i już widać, że skuteczny. Zabrze zachęca najemców swoich mieszkań komunalnych, żeby na własny koszt wymienili piec na ekologiczne źródło ciepła. W zamian nie muszą przez jakiś czas płacić czynszu.
Najważniejsze, że w tej propozycji nie ma ukrytych haczyków i małego druku. Zasady są proste. Najemcy mieszkań komunalnych, którzy mają możliwości techniczne, w zamian za sfinansowanie z własnej kieszeni wymiany pieca, mogą odliczyć sobie czynsz do kwoty 8000 zł. Jeśli przejdą na ogrzewanie elektryczne, wówczas ulga w czynszu wyniesie maksymalnie 4000 zł. Odliczanie rozpoczyna się w następnym miesiącu po odebraniu inwestycji.
Takie rozwiązanie ma znacznie więcej plusów niż minusów. Po pierwsze, miasto szybciej pozbywa się pieców zatruwających powietrze. Po drugie, zmieniając sposób ogrzewania, najemcy nie tylko ułatwiają sobie życie, ale jednocześnie podnoszą standard gminnych mieszkań. Po trzecie, skoro gmina i tak ma program dotacji do wymiany pieców węglowych, to stosując ulgę w czynszu, praktycznie nic nie traci. Inna jest tylko forma przekazania pieniędzy. Przy dotacji, mieszkaniec dostaje je do ręki. Przy odliczeniu czynszu, nie musi ich przelewać na konto zarządcy miejskich nieruchomości.
Oczywiście, nie każdego stać, żeby wyłożyć od razu nawet kilkanaście tysięcy złotych na nowe ogrzewanie i dopiero później niejako odbierać te pieniądze w czynszu (do 8000 zł). Nikt nie mówi jednak, że to propozycja dla każdego. Poza tym piec, który najczęściej stanowi największy koszt inwestycji, można kupić na raty.
W ciągu roku (zarządzenie weszło w życie 1 marca 2019) już 160 najemców gminnych lokali w Zabrzu złożyło wniosek o umożliwienie wymiany ogrzewania w zamian za czynsz. Sfinansować w ten sposób można projekt, zakup i montaż wszystkich fabrycznie nowych elementów niezbędnych do skompletowania sprawnej technicznie instalacji grzewczej, dobudowę i odbiór techniczny przewodów kominowych oraz pomiary sprawności technicznej instalacji gazowej lub elektrycznej. Co ciekawe, te same osoby, które “załapią” się na odliczenie czynszu, mogą skorzystania ze “zwykłych dotacji, które oferuje miasto. Co oznacza, że przy szczęśliwym zbiegu okoliczności miejsca i czasu, najemca gminnego mieszkania może sobie sfinansować ekologiczne ogrzewanie właściwie bezpłatnie.
Co ważne, mimo że można dostać odliczenie czynszu (4000 zł) również do wymiany pieca na kocioł węglowy najnowszej generacji, nikt w Zabrzu takiego wniosku nie złożył (w programie ogrzewanie za czynsz).
Warto więc poważnie rozważyć czy nie wprowadzić podobnego rozwiązania w Katowicach, zwłaszcza, że obecnie 5482 mieszkania zarządzane przez KZGM ogrzewane są za pomocą pieców węglowych, często bardzo starych i mocno trujących.