Trzy lata temu postanowili zrobić coś niezwykłego i wymyślili, że będą… układać klocki. Teraz to ich sposób na życie i biznes. Dwie rodziny z Bielska-Białej odniosły sukces budując różne rzeczy z klocków LEGO. Dzisiaj otwarta zostanie ich najnowsza wystawa, którą do 26 kwietnia będzie można oglądać w Galerii Katowickiej.
Na swoim koncie mają już ponad 10 wystaw. Tę prezentowaną od dzisiaj w Katowicach określają jako największą w Polsce wystawę budowli z klocków LEGO. Szacują, że do jej powstania zużyli ponad 2 mln klocków. Są na niej m.in. Stadion Narodowy, elementy życia w PRL-u, kolejka czy figura Roberta Wadlow’a, najwyższego człowieka w historii ludzkości. Ta ostatnia powstawała około 6 miesięcy, licząc od momentu pojawienia się pomysłu. Bo tak to się właśnie zaczyna. Najpierw trzeba wymyślić co się chce zbudować. – Chcemy, żeby to było coś atrakcyjnego i rozpoznawalnego. Żeby nasze konstrukcje mogły czegoś nauczyć. Jak mamy już temat, zaczynamy projektować – mówi Rafał Szymański, współwłaściciel firmy Wystawa Klocków Sp. z o. o., organizator wystawy.
Kolejny etap to szukanie klocków. – Bardzo często używamy klocków tzw. second handowych, czyli takich, które skupuje się na specjalnych portalach aukcyjnych. Kiedy np. budowaliśmy Titanica, potrzebowaliśmy bardzo dużej liczby czarnych klocków i solidnie wyczyściliśmy z nich rynek – tłumaczy Szymański. Nie chce zdradzić ile firma wydała już na klocki ale są to bardzo poważne sumy.
Przy jedenastu stworzonych już wystawach pracowało około 150 osób, z czego jedna trzecia zajmowała się tylko budowaniem.
W Katowicach prezentowanych jest 80 makiet. Część ekspozycji jest ruchoma. Wystawę można zwiedzać od jutra (tj. soboty) w godzinach od 9 do 21. W takich porach otwarta będzie przez cały tydzień z wyjątkiem niedziel (10-20). Bilety kosztują od 10 do 18 zł. Najtańsze wejściówki są od poniedziałku do piątku w godz. 20-21. Dzieci mające do 95 cm wzrostu wchodzą za darmo.