W nocy w Katowicach spadło kilka centymetrów śniegu. To wystarczyło, żeby wiele dróg o poranku było białych. Obecnie po mieście jeździ kilkanaście pługopiaskarek.
Padać zaczęło około 1:30 w nocy. Wtedy też na drogi wyjechał pierwszy sprzęt. – Obecnie na terenie całego miasta jeździ 16 naszych samochodów. Prognozy są dobre. Dodatkowo ruch samochodowy zrobi swoje i niedługo drogi powinny być czarne – mówi Czesław Kopiec z katowickiego MPGK.
Mimo, że w tym sezonie jesienno-zimowym jeszcze nie było opadów śniegu, MPGK wysypało już na drogi 120 ton soli. Głownie na wiaduktach.
Dziś w ciągu dnia temperatura może wynieść 1-2 stopnie Celsjusza. Może jeszcze padać śnieg, ale opady nie będą już tak intensywne jak w nocy.