Siatkarze będą rozdawali autografy, odsłonią tablice na Alei Gwiazd i zagrają z Iranem. To będzie pierwszy mecz Polaków pod wodzą nowego trenera. Przy okazji z reprezentacją pożegna się Krzysztof Ignaczak.
Sobotni mecz z Iranem będzie tylko towarzyski. Jednak, jak pokazała zeszłoroczna impreza, dla publiczności w Spodku nie liczą się trofea. Poza tym organizatorzy zadbali nie tylko o sportowe emocje. Wydarzenia rozpocznie odsłonięcie tablic siatkarzy. Jako pierwsi na Alei Gwiazd swoje dłonie odcisną: Michał Kubiak, Marcin Możdżonek, Paweł Zatorski, Karol Kłos, Andrzej Wrona, Łukasz Kadziewicz. W okolicy Ronda im. gen. J. Ziętka stanie też ławka z powiększoną repliką pucharu świata zdobytego przez siatkarzy w 2014 roku. Będzie można zrobić sobie zdjęcie z pucharem i Spodkiem w tle. Każdy, kto przyjdzie do Spodka w sobotę, dostanie plakat z wizerunkami polskich siatkarzy. Następnie będzie mógł ustawić się w kolejce po autografy. Na fanów będą czekali: Krzysztof Ignaczak, Mariusz Wlazły, Marcin Możdżonek, Łukasz Kadziewicz i Wilfredo Leon. Dla Ignaczaka to będzie ostatni mecz w reprezentacji. Z kolei po raz pierwszy polscy siatkarze zagrają pod wodzą nowego trenera Ferdinando De Giorgi.
Początek meczu z Iranem o godzinie 20. Jednak sobotnia impreza rozpocznie się już po południu od odsłonięcia tablic, o godzinie 17. Bilety na wydarzenie powoli się kończą. Z puli 10,5 tys. zostało ich niewiele ponad 1 tys., a najlepsze miejsca szybko się wyprzedają. Bilety, w cenie od 30 zł do 200 zł, można kupić TUTAJ. Dzieci do lat 5. mają wstęp wolny.
