Od dłuższego czasu lokal jest pusty. Miasto Ogrodów szuka chętnych do prowadzenia w nim działalności. Najlepiej kulturalnej i gastronomicznej jednocześnie. Przez pierwszy miesiąc najemca zapłaci tylko 1 zł za metr kwadratowy powierzchni.
Zostały stanowiska do obsługi klienta, meble, a nawet kilka segregatorów. Lokal wynajmował wcześniej ING. Chociaż minęło już kilka lat, to w środku wszystko wygląda jakby bank ledwo co się stamtąd wyprowadził. – Przestrzeń jest w bardzo dobrym stanie. Nie będzie wymagała remontu, tylko ewentualnie adaptacji – mówi Łukasz Kałębasiak, rzecznik prasowy Miasta Ogrodów. W ubiegłym tygodniu instytucja postanowiła znaleźć nowego najemcę dla lokalu w swojej siedzibie przy pl. Sejmu Śląskiego 2. Wejście znajduje się przy ul. Lompy i nie ma połączenia z resztą budynku. Lokal ma dokładnie 143, 99 m kw. i składa się z jednego głównego oraz kilku mniejszych pomieszczeń. Jest część socjalna, biurowa i sejf. Wiadomo już, że nie wprowadzi się tu żaden bank. – Od zeszłego roku rozważaliśmy różne zastosowania. Chcielibyśmy, żeby ten lokal kojarzył się i zgadzał z naszą działalnością – mówi Kałębasiak.
Dlatego Miasto Ogrodów ogłosiło w ubiegłym tygodniu przetarg, który ma wyłonić przyszłego najemcę. Przy ocenie ofert pod uwagę brane będzie m.in. doświadczenie w prowadzeniu działalności kulturalnej (w tym muzycznej), zgodność z profilem instytucji i realizacja idei miasta muzyki czy prowadzenie w lokalu drobnej gastronomii. Mile widziane będą księgarnie lub sklepy muzyczne, w których klienci będą mogli coś zjeść lub napić się. Jednak instytucja nie przekreśla żadnego pomysłu.
Żeby zachęcić do składania ofert, warunki są preferencyjne. Prze pierwszy miesiąc nowy najemca zapłaci symboliczną złotówkę za każdy metr kw., a przez kolejne 3 miesiące czynsz wyniesie 22 zł/m kw. Po tym okresie regularna cena to 50 zł/m kw. Oferty można składać do 10 marca, a dokładnie miesiąc później ma nastąpić rozstrzygnięcie konkursu.