Na początku tygodnia jakość powietrza w Katowicach była fatalna. Powodem były złe warunki atmosferyczne. Od czwartku temperatura wzrosła i wiatr zaczął mocniej wiać. Dzięki temu w kolejnych dniach powietrze ma być czystsze.
Smród i dym. Tak było od poniedziałku do środy. Nie trzeba było śledzić komunikatów, zła jakość powietrza była odczuwalna w całym mieście. Głównie za sprawą wysokiego stężenia pyłu zawieszonego PM 10. Ten, w ciągu dnia, niejednokrotnie utrzymywał się na poziomie 300 µg/m sześć. i wyższym. Przy czym norma stężenia tej substancji wynosi 50 µg/m sześć. Było to spowodowane wysoką emisją zanieczyszczeń z domowych palenisk. Duży mróz i brak wiatru sprawiły, że powietrze w Katowicach “stało”. Władze przestrzegały przed długim przebywaniem na zewnątrz. Negatywne skutki oddychania tak zanieczyszczonym powietrzem mogą odczuwać zwłaszcza osoby cierpiące z powodu przewlekłych chorób serca i układu oddechowego oraz osoby starsze, kobiety w ciąży i dzieci.
Od czwartku warunki atmosferyczne zmieniły się na lepsze. Wieje wiatr, a temperatura znacznie wzrosła. Dzięki temu możliwa jest wymiana powietrza w mieście. Teraz, według danych ze stacji pomiarowej przy ul. Kossutha, poziom pyłu PM 10 nie przekracza 30 µg/m sześć., a Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach (WIOŚ) określa jakość powietrza w mieście jako dobry.
Podobnie ma być przez najbliższe dni. Zakład Monitoringu i Modelowania Zanieczyszczeń Powietrza działający w Katowicach opublikował dzisiaj prognozę na 14 i 15 stycznia. Według niej na większości obszaru województwa śląskiego jakość powietrza będzie dobra, a w aglomeracji umiarkowana. Aktualny stan powietrza można sprawdzać TUTAJ.
