Po prawie trzech latach pociągi wrócą do Bytomia, Chorzowa i Tarnowskich Gór. To dobra wiadomość, ale zła jest taka, że bezpośrednich połączeń będzie niewiele. Trzeba będzie się przesiąść, a czas oczekiwania na przesiadkę może rozczarować.
Największą nowością w rozkładzie jazdy, który wejdzie w życie 15 grudnia, jest powrót pociągów do Chorzowa, Bytomia i Tarnowskich Gór. Jest to związane z zakończeniem trwającej od prawie trzech lat inwestycji na linii kolejowej nr 131 pomiędzy Chorzowem a Nakłem Śląskim. Najbardziej spektakularną zmianą w ramach wartej 1,2 mld złotych inwestycji jest modernizacja stacji w Bytomiu z jej charakterystyczną halą peronową. Jednak to tylko najbardziej widoczny efekt. Poza tym powstał nowy przystanek – Chorzów Uniwersytet, a także nowe perony na stacjach: Chorzów Miasto, Chorzów Stary, Bytom, Bytom Karb, Radzionków oraz dwóch przystankach – Bytom Północ i Radzionków Rojca. Odczuwalne podczas jazdy mogą być nowe tory. Łącznie wymieniono ich 80 km i tyle samo sieci trakcyjnej. Dzięki nowym urządzeniom sterowania ruchem kolejowym zwiększy się przepustowość linii, czyli sprawniej będzie mogło kursować więcej pociągów.
Tylko 4 razy bezpośrednio
To wszystko dobre wieści dla pasażerów. Jednak od jakiegoś czasu można było domyślić się, że zwiększenie przepustowości nie będzie jednak na razie widoczne w rozkładzie jazdy. W związku z trwającą przebudową węzła kolejowego w Katowicach możliwości wjazdu do stacji ze wszystkich kierunków zostały mocno ograniczone. Właśnie dlatego nie uda się od 15 grudnia wprowadzić do rozkładu tylu połączeń Kolei Śląskich, ile chciałby przewoźnik.
„Z powodu prowadzonych prac na węźle katowickim, 16 z 18 par pociągów kursujących na linii S8 dojedzie do Chorzowa Batorego, ale Koleje Śląskie zapewnią przesiadki na pociągi linii S1 do i z Katowic. Pasażerowie będą mogli także skorzystać z tramwajów i autobusów ZTM. Pozostałe dwie pary połączeń dotrą bezpośrednio do stacji Katowice” – informują Koleje Śląskie.
Jeszcze kilka miesięcy temu przewoźnik nie chciał deklarować konkretnej liczby połączeń, które mogą być realizowane od momentu wprowadzenia nowego rozkładu jazdy na linii S8 pomiędzy Katowicami a Bytomiem. Asekuracyjnie Koleje Śląskie informowały o 15 parach pociągów w tej relacji na dobę. Jednak z zastrzeżeniem, że wszystko zależy od tego, jak rozkład jazdy ułożą PKP Polskie Linie Kolejowe, czyli zarządca infrastruktury.
Długi czas na przesiadkę
Obawy potwierdziły się. Już pierwszego dnia nowego rozkładu, czyli w niedzielę 15 grudnia, pierwszy pociąg bezpośredni pomiędzy Katowicami a Lublińcem wyjedzie ze stolicy województwa. Będzie to dokładnie o godz. 4.28, a do Bytomia dojedzie o godz. 4.54, czyli dokładnie po 26 minutach. Kolejny tego samego dnia pociąg Kolei Śląskich w tej relacji wyjedzie dopiero o godz. 20.46.
Nie lepiej sytuacja dla pasażerów będzie wyglądała w dni powszednie. Skład Katowice – Bytom będzie kursował o godz. 4.28 i 5.31, a powrotne pociągi dopiero o 22.04 i 23.07.
Kiedy zajrzymy do rozkładu jazdy pomiędzy Chorzowem Batorym a Bytomiem, to jest zdecydowanie lepiej. Będzie 16 pociągów w ciągu doby kursujących z częstotliwością mniej więcej co godzinę. Z Chorzowa Batorego będą odjeżdżać w kierunku Bytomia (pomijając kursy 2 par pociągów bezpośrednich Katowice – Bytom – Katowice) o godz. 7.01, 8.10, 9.15, 10.14, 11.07, 12.04, 12.51, 14.10, 14.44, 15.44, 16.48, 18.01, 19.00, 19.53, 21.07, 22.12. Na te pociągi pasażerowie z Katowic muszą przesiąść się z pociągów linii S1. Jednak przy przesiadce czas przejazdu robi się już mniej atrakcyjny.
Skomunikowanie linii S1 z linią S8 przewoźnik zapełnił na połączeniach Katowice – Chorzów Batory – Bytom w podanych niżej godzinach.
Jak widać w tabeli czas na przesiadkę waha się od 5 do nawet 22 minut. To sprawia, że podróż może trwać od 29 minut, czyli tylko 3 minuty dłużej niż bezpośrednio. Jednak dojazd z Katowic do Bytomia z przesiadką w Chorzowie w przypadku niektórych połączeń potrwa nawet 49 minut. Porównując do innych środków transportu, czyli autobusu czy auta, to dla pasażerów najbardziej korzystne są kursy z przesiadka, które trwają bliżej 30 niż 40 minut.
Bilet normalny na trasie Katowice – Bytom kosztuje 7,24 zł, a 30-dniowy bilet na pociągi Kolei Śląskich i całą sieć Transport GZM (Metrobilet Obszarowy 30) – 189 zł. W kolejnych dniach napiszemy o pozostałych zmianach w rozkładzie jazdy.
A z Bytomia do Pyrzowic kolejne 25 minut więc koleją z Katowic na lotnisko wyjdzie ok godziny. Rewelacja!!! 😉
Metropolia pełną gębą.