Reklama

Pociągi wracają do Bytomia, ale z i do Katowic będą tylko 4 bezpośrednie połączenia dziennie

fot. UM Bytom.

Łukasz Kądziołka
Po prawie trzech latach pociągi wrócą do Bytomia, Chorzowa i Tarnowskich Gór. To dobra wiadomość, ale zła jest taka, że bezpośrednich połączeń będzie niewiele. Trzeba będzie się przesiąść, a czas oczekiwania na przesiadkę może rozczarować.

Największą nowością w rozkładzie jazdy, który wejdzie w życie 15 grudnia, jest powrót pociągów do Chorzowa, Bytomia i Tarnowskich Gór. Jest to związane z zakończeniem trwającej od prawie trzech lat inwestycji na linii kolejowej nr 131 pomiędzy Chorzowem a Nakłem Śląskim. Najbardziej spektakularną zmianą w ramach wartej 1,2 mld złotych inwestycji jest modernizacja stacji w Bytomiu z jej charakterystyczną halą peronową. Jednak to tylko najbardziej widoczny efekt. Poza tym powstał nowy przystanek – Chorzów Uniwersytet, a także nowe perony na stacjach: Chorzów Miasto, Chorzów Stary, Bytom, Bytom Karb, Radzionków oraz dwóch przystankach – Bytom Północ i Radzionków Rojca. Odczuwalne podczas jazdy mogą być nowe tory. Łącznie wymieniono ich 80 km i tyle samo sieci trakcyjnej. Dzięki nowym urządzeniom sterowania ruchem kolejowym zwiększy się przepustowość linii, czyli sprawniej będzie mogło kursować więcej pociągów.

Tylko 4 razy bezpośrednio

To wszystko dobre wieści dla pasażerów. Jednak od jakiegoś czasu można było domyślić się, że zwiększenie przepustowości nie będzie jednak na razie widoczne w rozkładzie jazdy. W związku z trwającą przebudową węzła kolejowego w Katowicach możliwości wjazdu do stacji ze wszystkich kierunków zostały mocno ograniczone. Właśnie dlatego nie uda się od 15 grudnia wprowadzić do rozkładu tylu połączeń Kolei Śląskich, ile chciałby przewoźnik.

Z powodu prowadzonych prac na węźle katowickim, 16 z 18 par pociągów kursujących na linii S8 dojedzie do Chorzowa Batorego, ale Koleje Śląskie zapewnią przesiadki na pociągi linii S1 do i z Katowic. Pasażerowie będą mogli także skorzystać z tramwajów i autobusów ZTM. Pozostałe dwie pary połączeń dotrą bezpośrednio do stacji Katowice” – informują Koleje Śląskie.

Jeszcze kilka miesięcy temu przewoźnik nie chciał deklarować konkretnej liczby połączeń, które mogą być realizowane od momentu wprowadzenia nowego rozkładu jazdy na linii S8 pomiędzy Katowicami a Bytomiem. Asekuracyjnie Koleje Śląskie informowały o 15 parach pociągów w tej relacji na dobę. Jednak z zastrzeżeniem, że wszystko zależy od tego, jak rozkład jazdy ułożą PKP Polskie Linie Kolejowe, czyli zarządca infrastruktury.

Długi czas na przesiadkę

Obawy potwierdziły się. Już pierwszego dnia nowego rozkładu, czyli w niedzielę 15 grudnia, pierwszy pociąg bezpośredni pomiędzy Katowicami a Lublińcem wyjedzie ze stolicy województwa. Będzie to dokładnie o godz. 4.28, a do Bytomia dojedzie o godz. 4.54, czyli dokładnie po 26 minutach. Kolejny tego samego dnia pociąg Kolei Śląskich w tej relacji wyjedzie dopiero o godz. 20.46.

Nie lepiej sytuacja dla pasażerów będzie wyglądała w dni powszednie. Skład Katowice – Bytom będzie kursował o godz. 4.28 i 5.31, a powrotne pociągi dopiero o 22.04 i 23.07.

Kiedy zajrzymy do rozkładu jazdy pomiędzy Chorzowem Batorym a Bytomiem, to jest zdecydowanie lepiej. Będzie 16 pociągów w ciągu doby kursujących z częstotliwością mniej więcej co godzinę. Z Chorzowa Batorego będą odjeżdżać w kierunku Bytomia (pomijając kursy 2 par pociągów bezpośrednich Katowice – Bytom – Katowice) o godz. 7.01, 8.10, 9.15, 10.14, 11.07, 12.04, 12.51, 14.10, 14.44, 15.44, 16.48, 18.01, 19.00, 19.53, 21.07, 22.12. Na te pociągi pasażerowie z Katowic muszą przesiąść się z pociągów linii S1. Jednak przy przesiadce czas przejazdu robi się już mniej atrakcyjny.

Skomunikowanie linii S1 z linią S8 przewoźnik zapełnił na połączeniach Katowice – Chorzów Batory – Bytom w podanych niżej godzinach.

Jak widać w tabeli czas na przesiadkę waha się od 5 do nawet 22 minut. To sprawia, że podróż może trwać od 29 minut, czyli tylko 3 minuty dłużej niż bezpośrednio. Jednak dojazd z Katowic do Bytomia z przesiadką w Chorzowie w przypadku niektórych połączeń potrwa nawet 49 minut. Porównując do innych środków transportu, czyli autobusu czy auta, to dla pasażerów najbardziej korzystne są kursy z przesiadka, które trwają bliżej 30 niż 40 minut.

Bilet normalny na trasie Katowice – Bytom kosztuje 7,24 zł, a 30-dniowy bilet na pociągi Kolei Śląskich i całą sieć Transport GZM (Metrobilet Obszarowy 30) – 189 zł. W kolejnych dniach napiszemy o pozostałych zmianach w rozkładzie jazdy.


Tagi:

Komentarze

  1. julek 10 grudnia, 2024 at 3:41 pm - Reply

    A z Bytomia do Pyrzowic kolejne 25 minut więc koleją z Katowic na lotnisko wyjdzie ok godziny. Rewelacja!!! 😉

    • Parkingowy 10 grudnia, 2024 at 5:00 pm Reply

      Metropolia pełną gębą.

Dodaj komentarz

*
*