Reklama

Miasto przywróciło przejście dla pieszych w centrum Katowic

G. Ż.
Historia tego przejścia dla pieszych pokazuje, że proste sprawy potrafią w Katowicach urastać do wielkiego problemu i dopiero interwencja mediów pozwala na rozwiązanie sytuacji.

Cała sprawa może wydawać się błaha. Gdyby nie to, że chodzi o bezpieczeństwo mieszkańców, to w sumie byłaby błaha. Przejście dla pieszych przez ul. Strzelecką, przy skrzyżowaniu z ul. Raciborską, było w tym miejscu od lat. Wprawdzie wyłożone granitową kostką, po której nie dało się chodzić. Wprawdzie z wiecznymi dziurami, które były nieudolnie łatane asfaltem, ale było. Aż pewnego dnia zniknęło. Zarówno pasy na jezdni, jak i znaki pionowe.

Kilka miesięcy temu nawierzchnia w tym miejscu została wymieniona na asfaltową. Stało się to po przebudowie ciepłociągu. Żadne znaki jednak nie wróciły.

Kiedy zapytaliśmy w urzędzie miasta dlaczego przejście zostało zlikwidowane, w odpowiedzi usłyszeliśmy, że nie zostało, a jego brak to sytuacja tymczasowa.

Wtedy jednak odezwał się do nas jeden z mieszkańców, który poinformował, że już jesienią 2023 roku zgłosił poprzez platformę NaprawmyTo wniosek o przywrócenia oznakowania tego przejścia dla pieszych. Widać to zresztą na zdjęciu dołączonym do zgłoszenia. W odpowiedzi można przeczytać, że zmiana oznakowanych przejść dla pieszych na przejścia sugerowane została pozytywnie zaopiniowana przez Komendę Miejską Policji. Aktualnie nie jest planowane wprowadzenie zmian w organizacji ruchu na rozpatrywanym odcinku drogi.

Reasumując, miasto zlikwidowało przejście dla pieszych przez ul. Strzelecką przy skrzyżowaniu z ul. Raciborską i nie zamierzało go przywracać.

Zaczęliśmy jednak pytać i drążyć temat. W maju dostaliśmy zaskakującą odpowiedź. – Wniosek w aplikacji naprawmyto.pl dotyczy kilku przejść na pieszych, nie wyłącznie lokalizacji Raciborska/Strzelecka. W przypadku tej lokalizacji nigdy nie było w planach stworzenie przejścia sugerowanego. Zgodnie z wcześniejszą deklaracjąprzejście zostanie odtworzone – napisała nam Sandra Hajduk, rzeczniczka prasowa UM Katowice.

Podsumujmy. Jesienią 2023 roku MZUiM zlikwidował przejście dla pieszych przez ul. Strzelecką. Mieszkaniec poprosił o jego przywrócenie, ale dostał odmowę, bo policja twierdzi, że bez przejścia jest dobrze i MZUiM też tak twierdzi. W odpowiedzi na zgłoszenie znalazła się też informacja, że żadne przejście na Strzeleckiej nie będzie przywracane. Kiedy zapytaliśmy o to oficjalnie, miasto poinformowało, że przejście będzie, a zgłoszenie dotyczyło czegoś innego.

Tak czy inaczej, przejście zostało właśnie przywrócone. Raptem po 7 miesiącach (co najmniej).


Tagi:

Komentarze

  1. Karol 21 czerwca, 2024 at 8:54 am - Reply

    Przejście powinno zostać przesunięte o kilka metrów w ulicę Strzelecką, skręt z ul. Raciborskiej byłby bezpieczniejszy dla wszystkich uczestników ruchu.

  2. Jerzy 14 czerwca, 2024 at 7:47 pm - Reply

    Gratulacje!

  3. Parkingowy 14 czerwca, 2024 at 1:15 pm - Reply

    Śmieszne to mydlenie oczu przez panią rzecznik. Byleby tylko nie przyznać się do błędu, choćby nawet tracąc twarz. Zresztą – czy da się raz straconą twarz stracić ponownie?
    Chyba trzeba będzie wyłączyć Katowice z naprawmyto, albo zabronić wypowiadania się tam w imieniu UM komukolwiek poza panią rzecznik, żeby zachować spójność narracji. I tak komunikacja z obywatelami jest tam iluzoryczna, w większości przypadków sprowadza się do komunikatu “przekazano do działu robót celem rozpoznania” i tak latami niby usiłują rozpoznać np. porozwalane chodniki.

Dodaj komentarz

*
*